Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złombolowa wyprawa Żukiem na Nordkapp tarnogórsko-bytomskiej ekipy [ZDJECIA]

Krzysztof Szendzielorz
Złombol 2013. Ikar Team i ich Żuk -  Iwona Krzyśpiak, Rafał Krzyśpiak (oboje z Bytomia), Kamil Krzyśpiak (Radzionków), Kamil Urbaś (Tarnowskie Góry) i Tomasz Kwoka (Kalety).
Złombol 2013. Ikar Team i ich Żuk - Iwona Krzyśpiak, Rafał Krzyśpiak (oboje z Bytomia), Kamil Krzyśpiak (Radzionków), Kamil Urbaś (Tarnowskie Góry) i Tomasz Kwoka (Kalety). Krzysztof Szendzielorz
Złombolowa wyprawa Żukiem na Nordkap. Na północny skraj Europy wybrała się na taką wycieczkę pięcioosobowa ekipa z Bytomia i powiatu tarnogórskiego.

Złombolowa wyprawa Żukiem miała miejsce w sierpniu. Ikar Team to nazwa pięcioosobowej ekipy, która zabytkiem PRL-owskiej motoryzacji wybrała się w wakacje na północny kraniec Europy, czyli Nordkapp. - Choć nazwaliśmy się Ikarem to udało nam się wrócić do domu - śmieją się uczestnicy rajdu do Skandynawii.

Tym zabytkiem był samochód marki Żuk. Podróżowali w nim Iwona Krzyśpiak, Rafał Krzyśpiak (oboje z Bytomia), Kamil Krzyśpiak (Radzionków), Kamil Urbaś (Tarnowskie Góry) i Tomasz Kwoka (Kalety). Ta ekipa z Bytomia i powiatu tarnogórskiego wzięła udział w siódmej edycji Złombolu 2013.

Każda ekipa, która startuje w Złombolu wpłaca na specjalne konto tysiąc złotych. Pieniądze wszystkich ekip, startujących w Złomobolu są przeznaczane na cel charytatywny, a dokładnie na konto domu dziecka na Śląsku. W tym roku startowało 147 załóg. Pozostałe koszty wyjazdu. czyli paliwo, części do samochodów, zaopatrzenie, ekipy pokrywają w całości same.

Rafał Krzyśpiak z bratem Kamilem jechali w Złombolu także w zeszłym roku. Wtedy podróżowali polonezami. - W tym roku zebrała się większa ekipa i postanowiliśmy kupić Żuka z 1996 roku - opowiada pan Rafał. Żuka z silnikiem diesla o mocy 70 KM z czterobiegową skrzynią kupili w styczniu tego roku. - Przerobiliśmy go na tak zwaną salonkę. Cały czas czekaliśmy na lepszą pogodę, by się nim zająć i przygotować go do wyprawy. Były pewne problemy, by dostać do niego części zamienne, ale z czasem udało nam się nawiązać kontakt z osobami, które Żuki posiadają. Pewna rodzina z Gliwic, państwo Jędrysikowie, ma warsztat i dorobili nam pewne części. Naprawili nam też elektrykę w Żuku, która padła nam na kilka dni przed wyjazdem - dodaje.

Nasza ekipa Ikar Team razem z innymi załogami wyruszyła w złombolową wyprawę Żukiem spod katowickiego Spodka 10 sierpnia, a wróciła 21 sierpnia. Jechali do Suwałk, a potem przez Litwę, Łotwę, Estonię. Następnie promem przepłynęli Bałtyk i wjechali do Finlandii, którą przejechali praktycznie z południa na północ. Stamtąd pozostało do pokonania jeszcze około 280 km do Nordkap w Norwegii. Powrót odbywał się tą samą trasą. - Przy okazji zwiedziliśmy wszystkie stolice odwiedzanych krajów - wspomina pan Rafał.

Pod koniec podróży, już w Polsce, Ikar Team miał problemy z układem paliwowym w Żuku. O mały włos mogli więc nie dojechać do domu. - Musieliśmy co 100 kilometrów dotankowywać samochód do pełnego baku, bo nie chciał jechać. Był jakiś wyciek - opowiadają członkowie załogi. Trasę o długości 3 tys. km pokonywali ze średnią prędkością 85-88 km/h. Podróżowali razem z innymi ekipami złombolowymi i budzili nie lada sensację. W Finalndii zatrzymali się na jednym z parkingów. Przyjechała policja, by ich skontrolować. - Policjanci zapytali, czy jesteśmy rumuńskimi cyrkowcami - wspomina ekipa z rozbawieniem.

Za rok znów chcą pojechać żukiem, ale jego silnik musi przejść remont kapitalny. - Chociaż w tym roku wiele pracy wykonaliśmy przy samochodzie. Zrobiliśmy rozrząd, wymieniliśmy wszystkie płyny i oleje, dołożyliśmy piąte pióro na resorze. Wewnątrz Żuk był tapicerowany, a na zewnątrz przemalowany z zielonego na siwy - wylicza pan Rafał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto