W tym tygodniu przyszła pora na podsumowania. Na pierwszy rzut wzięliśmy wysypisko przy ul. Świerczyny na drodze w kierunku Katowic-Szopienic, o którym pisaliśmy już kilka tygodni temu. Za wiaduktem kolejowym, skręcając w prawo w drogę gruntową przy terenach zalesionych napotkamy na dużą pryzmę gruzu poremontowego oraz śmieci i plastiki.
- Mimo prowadzonych czynności nie udało się ustalić sprawców, którzy zanieczyścili teren - informuje nas Marcin Palka, kierownik referatu patrolowo-interwencyjnego Straży Miejskiej. Jak ustalili strażnicy, zanieczyszczona działka należy do Gminy Miasta Mysłowice.
- Wystaliśmy pismo do wydziału gospodarki mieszkaniowej i komunalnej Urzędu Miasta, w którym poinformowaliśmy magistrat o tworzącym się wysypisku śmieci i obowiązku uprzątnięcia terenu - zaznacza Palka. Podkreśla też, że strażnicy na bieżąco kontrolują tereny dzikich wysypisk śmieci na terenie miasta.
My również będziemy monitorować wysypisko i poinformujemy Was o wynikach interwencji strażników.
W dalszym ciągu zachęcamy też do przysyłania nam zdjęć z Wa-szych patroli śmieciowych. Apelujemy także o niezaśmiecanie terenów i zachęcamy do segregacji własnych odpadów. To naprawdę nie kosztuje, a może pomóc środowisku, w którym żyjemy. Śmiecącym przypominamy, że za nielegalne pozbywanie się odpadów grozi mandat w wysokości od 50 do 500 zł.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wyspiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić. Wysyłajcie maile na adres m.chruscibska @dz.com.pl
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?