MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zygzakiem po jezdni

(ad)
Nie wszyscy rowerzyści jeżdżący po naszych ulicach są trzeźwi.  RAFAŁ JAKOKTOCHCE
Nie wszyscy rowerzyści jeżdżący po naszych ulicach są trzeźwi. RAFAŁ JAKOKTOCHCE
Wyjątkowo obfite plony mieli po ostatnim weekendzie tarnogórscy policjanci. W czasie dwóch dni zatrzymano aż 12 nietrzeźwych kierowców. Czworo prowadziło samochody, ośmioro jechało na rowerach.

Wyjątkowo obfite plony mieli po ostatnim weekendzie tarnogórscy policjanci. W czasie dwóch dni zatrzymano aż 12 nietrzeźwych kierowców. Czworo prowadziło samochody, ośmioro jechało na rowerach. Najwięcej pijanych rowerzystów zatrzymano w wyborczą niedzielę. Niestety, żaden z kolarzy bynajmniej nie wracał z głosowania... Rekordzista miał w wydychanym powietrzu ponad trzy promile alkoholu. Może się jednak okazać, że to nie on pobił rekord, ponieważ policjanci zatrzymali także innego rowerzystę. Mężczyzna był tak zalany, że mimo usilnych prób nie dał rady dmuchnąć wystarczająco mocno w alkomat, by urządzenie zarejestrowało stan jego trzeźwości.

- Jedynym sposobem na zmierzenie trzeźwości tego człowieka było pobranie mu przez lekarzy krwi do badania - mówi nadkom. Krzysztof Majchrzak, rzecznik tarnogórskiej policji.
Na wyniki badania niestety trzeba będzie poczekać około dwóch tygodni. Pewne jest jednak, że wszyscy, których tego dnia policja zatrzymała na jeździe rowerem lub samochodem po pijanemu stracili prawo jazdy (jeśli je oczywiście mieli). Za swą niefrasobliwość odpowiedzą przed sądem. Grozić im za to mogą nawet dwa lata pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto