Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozdali dzieciom kilkaset odblasków w Siemianowicach Śląskich. Impulsem były dwa wypadki. „Czasem taki odblask ratuje życie”

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Prelekcja Straży Miejskiej i rozdanie odblasków przez MMJ
Prelekcja Straży Miejskiej i rozdanie odblasków przez MMJ Mateusz Czajka
Niedawno w Siemianowicach doszło do dwóch groźnych potrąceń jednego dnia: w tym dwóch szesnastolatek. To dramatyczne zdarzenie było impulsem do tego, aby jak najszybciej zrobić coś dobrego. Siemianowicka firma MMJ postanowiła przekazać dzieciom około tysiąca odblasków. Pięćset rozdano podczas prelekcji Straży Miejskiej w Zespole Szkół Sportowych w Siemianowicach Śląskich.

„Kiedy pieszy jest ubrany w ciemne kolory, to go nie widać”

W Zespole Szkół Sportowych w Siemianowicach Śląskich uczniowie klas IV-VI otrzymali odblaski od firmy MMJ oraz wysłuchali prelekcji Straży Miejskiej o bezpieczeństwie na drogach. W ramach działań profilaktycznych firma planuje rozdać tysiąc wspomnianych elementów. Pięćset trafiło 17 lutego do wspomnianego zespołu szkół. Drugie tyle będzie rozdane w najbliższych dniach w Szkole Podstawowej numer 1.

— Odblaski to bardzo pomocna rzecz. Gdy kierowca jedzie rano do pracy, to kiedy pieszy jest ubrany w ciemne kolory, to go nie widać. Czasem taki odblask ratuje życie. Wystarczy go gdziekolwiek zapiąć: przy torebce, pasku – nawet na rękę. To daje już ten efekt widoczności pieszego – mówi strażnik miejski Izabela Dziubecka ze Straży Miejskiej w Siemianowicach Śląskich.

Dodaje także, że niektórzy piesi po wprowadzeniu przepisów o pierwszeństwie na pasach wchodzą na jezdnię bez rozglądania się. To, że mamy pierwszeństwo nie zwalnia nas z zachowania ostrożności. Samochód nie jest w stanie w sekundę się zatrzymać. Choć statystyki mówią o mniejszej liczbie wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych, to niepokojący jest wzrost ogólnej liczby potrąceń.

Impulsem były wypadki w Siemianowicach Śląskich

Firma MMJ skontaktowała się ze szkołami po opublikowaniu w Internecie artykułu dotyczącego potrąceń na przejściach dla pieszych. Jednego dnia poszkodowane zostały aż trzy osoby. Według policji być może udałoby się uniknąć tych zdarzeń, gdyby piesi mieli założone elementy odblaskowe.

— Od jakiegoś czasu jako firma staramy się zwracać uwagę na bezpieczeństwo – czy to wśród społeczeństwa, czy to w Internecie. Kilka tygodni temu doszło w Siemianowicach do szeregu potrąceń na przejściach dla pieszych. Bardzo nas ta informacja zaniepokoiła, bo ten problem pojawia się od lat. Kiedy przychodzi pora jesienno-zimowa mamy opady deszczu, osłabioną widoczność pieszych - mówi Janusz Michał współwłaściciel firmy MMJ.

Twierdzi także, że najbardziej zagrożone są dzieci, ponieważ nie mają wyrobionych jeszcze odpowiednich nawyków związanych z bezpieczeństwem na drodze. Stąd pomysł dotyczący rozdania odblasków w jednej z siemianowickich szkół.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto