To miała być dla policjantów zwyczajna interwencja. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o zakłócającym spokój 35-latku. Mężczyzna puszczał głośno muzykę i nie reagował na sąsiedzkie upomnienia. Policjanci próbowali dostać się do mieszkania i porozmawiać z właścicielem, lecz ten nie otwierał drzwi. Policjanci skontaktowali się z żoną mężczyzny, która po chwili przyjechała z kluczami do mieszkania. Pomimo kilku prób, nie udało dostać się do środka.
Drzwi pomogli otworzyć dopiero strażacy. Okazało się, że zostały zastawione piecem węglowym. Żona 35-latka poinformowała policjantów, że mąż w przeszłości miał już próby samobójcze. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania mężczyzna stał już na parapecie otwartego okna, chcąc skoczyć. Wykorzystując odpowiedni moment, policjanci wciągnęli do środka niedoszłego samobójcę i obezwładnili go.
Na miejsce interwencji przyjechali lekarze, którzy otoczyli mieszkańca powiatu tarnogórskiego fachową opieką. Obecnie mężczyzna wraca do zdrowia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?