Dramat na niestrzeżonym cyplu nad zalewem Nakło-Chechło
Dwie kobiety, w wieku 28 i 27 lat, przyjechały nad zalew Nakło-Chechło, nieopodal Tarnowskich Gór, w upalne sobotnie przedpołudnie. Na miejsce wypoczynku wybrały niestrzeżony przez ratowników wodnych tzw. cypel. Tuż po godzinie 14:00 doszło jednak do dramatu.
- Kobiety wypłynęły na materacu poza strzeżone kąpielisko. W pewnym momencie spadły z niego i zaczęły tonąć. Na szczęście w pobliżu byli ratownicy WOPR, którzy powiadomieni przez świadka, ruszyli z pomocą. Wyciągnęli tonące z wody i rozpoczęli walkę o ich życie - przekazuje Śląska Policja.
- Starsza kobieta szybko odzyskała przytomność. W gorszym stanie jest jej koleżanka - powiedział sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy komendy policji w Tarnowskich Górach.
Walka o życie 27-latki trwała znacznie dłużej. Kobietę wyciągnięto w niemal ostatniej chwili. Po intensywnej reanimacji udało się przywrócić jej krążenie. W niestabilnym stanie do szpitala w Sosnowcu zabrał ją zespół LPR.
Śląska Policja przypomina wszystkim korzystającym z uroków upalnego weekendu - nie lekceważcie żywiołu, jakim jest woda. Wybieraj tylko strzeżone kąpieliska. Materac dmuchany, czy koło nie służy do wypływania na głęboką wodę. Nie wypływajcie poza strzeżone kąpielisko jeśli nie potraficie pływać. Jeśli korzystacie ze sprzętów wodnych, zakładajcie kapok.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
