Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak chronić tarnogórską starówkę przed nadmiarem reklam? Są pomysły [ZDJĘCIA]

Krzysztof Szendzielorz
Rynek w Tarnowskich Górach. Tutaj zbyt wielu brzydlich reklam nie ma, ale wciąż stoją lawety z billbordami
Rynek w Tarnowskich Górach. Tutaj zbyt wielu brzydlich reklam nie ma, ale wciąż stoją lawety z billbordami Krzysztof Szendzielorz
Tarnogórskie stare miasto ma być ładniejsze. Ochrona przed nachalnymi reklamami będzie tu jak w Krakowie, choć już teraz w mieście gwarków są instrumenty, by chronić zabytkowe strefy.

Tarnogórzanie są dumni ze swojej starówki z deptakiem na ulicy Krakowskiej i rynkiem. Burmistrz Arkadiusz Czech nie lubi jednak, gdy miasto porównuje się np. z Krakowem. – Nigdy Krakowem nie będziemy – powtarza za każdym razem. Wkrótce Tarnowskie Góry mogą mieć jednak coś wspólnego z Krakowem.

Burmistrz nie wyklucza bowiem wprowadzenia w centrum miasta, właśnie wzorem Krakowa, parku kulturowego. To pozwoli lepiej chronić zabytkowe budowle i obszary przed szpetnymi i wielkimi reklamami. – Nie jest to mój pomysł, ale z dobrych rozwiązań trzeba korzystać – przyznaje Arkadiusz Czech. – Nie jest to też łatwy pomysł to wprowadzenia. Nie wszystkim pewnie się to spodoba. Dyskusję trzeba zacząć. Chciałbym, by projekt uchwały o parku kulturowym przedstawić jeszcze w tym roku, jesienią – dodaje.

Burmistrz podkreśla, że w Tarnowskich Górach są już narzędzia prawne, by kontrolować wielkość i formę reklam. Potwierdza to Celina Maryńczuk, powiatowy konserwator zabytków przy starostwie w Tarnowskich Górach. Otóż w czerwcu 2012 roku tutejsza rada miejska uchwaliła plan zagospodarowania przestrzennego dla kilku dzielnic, w tym śródmieścia. W jednym z rozdziałów planu jest utworzenie kilku stref ochronnych. Dotyczy to zarówno starówki, jak i jej tzw. otuliny. Odpowiednie paragrafy regulują m.in. powierzchnię reklam, ich lokalizację, to, z jakiego materiału zostały wykonane.

– Dopuszczono wieszanie tymczasowych transparentów, ale przy okazji organizowanych przez dany podmiot imprez – wyjaśnia Celina Maryńczuk. Nie można tez wieszać reklamy powyżej linii parteru. Ważne jest również, że na powieszenie nowej reklamy czy szyldu trzeba mieć zezwolenie powiatowego konserwatora, z którym też ustala się ich wygląd.

Oczywiście nie wszyscy stosują się jeszcze do nowych przepisów. Wciąż można znaleźć kamienice z pstrokatymi szyldami. Problemem są też ustawiane w centrum lawety z reklamami. – Były już rozmowy z władzami miasta i zapewniono mnie, że zostaną podjęte działania sprawdzające legalność powieszonych reklam – mówi Maryńczuk i podkreśla, że ważny jest także aspekt edukacyjny. Eksperci nie mają bowiem wątpliwości, że reklama jest dźwignią handlu, ale jej nadmiar szpeci zabytkową przestrzeń. Wprowadzenia zaś parku kulturowego pozwoli chronić zabytkowe dziedzictwo. Burmistrz będzie też miał obowiązek wprowadzenia planu ochrony krajobrazu kulturowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto