Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalety: Marcin Parys powinien wrócić na stanowisko sekretarza miasta

SZEN
W sądzie pracy zakończył się proces, jaki wytoczył obecnym władzom Kalet jej były sekretarz Marcin Parys. Sąd orzekł, że ma on wrócić do pracy w ratuszu.

– Nasze wizje funkcjonowania oświaty w gminie były odmienne – wyjaśniał rok temu powody zwolnienia Parysa obecny burmistrz Klaudiusz Kandzia. Powołał na to stanowisko Dariusza Szewczyka, który wcześniej kierował Miejską Oczyszczalnią Ścieków. Marcin Parys miał zastąpić go na stanowisku w oczyszczalni. Nie przyjął jednak propozycji. Tłumaczył, że stanowisko było nieadekwatne do jego wykształcenia. – Ja mam wykształcenie administracyjne, a pan Szewczyk jest absolwentem politechniki – mówił.

Teraz sąd uznał, że to Parys miał rację. Gmina ma zapłacić koszty procesowe, bez odszkodowania, bo były sekretarz się o nie nie ubiegał. Powinien tez wrócić na stanowisko. Do tej pory Parys jest na urlopie bezpłatnym w urzędzie. - Wyrok nie jest prawomocny i burmistrz zapowiada odwołanie od niego - mówi Jacek Lubos, rzecznik ratusza w Kaletach

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto