Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne śledztwo w ośrodku w Kamieńcu! Czy za prezesa Bajkowskiego dochodziło także do znęcania się nad dziećmi?

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Wjazd do ośrodka w Kamieńcu (pow. tarnogórski)
Wjazd do ośrodka w Kamieńcu (pow. tarnogórski) Google Street View
Będący na stanowisku od kilku miesięcy Zbigniew Bajkowski skarży się w mediach na poprzednie kierownictwo ośrodka w Kamieńcu. Nie wspomina jednak o tym, że za jego rządów prokuratura wszczęła kolejne już śledztwo dotyczące „psychicznego i fizycznego znęcania się” na dziećmi w Kamieńcu.

Spis treści

Kolejne śledztwo w Kamieńcu. Ucieczka do przodu prezesa Bajkowskiego? Dzieci doświadczały przemocy?

Prezes Bajkowski (były dyrektor szpitala NMP w Częstochowie) udzielił wywiadu dla dwakwadranse.pl. Mówił w nim o tym, jak to za poprzedniej prezes i jej kadry dzieci były zaniedbywane w ośrodku w Kamieńcu. Podobno wychowankowie mieli wszawicę, byli manipulowani i niedożywieni, a dzieci rozchwianie emocjonalnie. W Kamieńcu dawniej miały być także kontrole Rzecznika PRaw Pacjenta. Prezes Bajkowski przejął stery kilka miesięcy temu od Anny Somiak. Wcześniej prezesem zarządu była Bożena Mocha-Dziechciarz, za której kadencji prokuratura postawiła 4 osobom poważne zarzuty (o nich w dalszej części artykułu). Według Bajkowskiego Anna Somiak nie naprawiła szkód w Kamieńcu.

Wysłaliśmy zapytanie do Biura Rzecznika Praw Pacjenta, aby uzyskać informacje o rzekomej kontroli. Czekamy na odpowiedź. Wracając jednak do prezesa Bajkowskiego. Jego postawa jest o tyle ciekawa, że sam w wywiadzie nie zająknął się nic na temat śledztwa, które wszczęto miesiąc temu i dotyczyło czasu za jego zarządzania. Jak wskazuje prokuratura, złożone zawiadomienie „dotyczy okresu po kolejnych zmianach kadrowych, do jakich doszło w kwietniu 2023 r.”. Zawiadomienie złożono za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego. O sytuacji poinformowała jedna z pracownik ośrodka. Zebrano materiał i przesłuchano zgłaszającą.

— Z uwagi na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa - stwierdzono konieczność wszczęcia śledztwa: w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się, w okresie od maja 2023 roku do lipca 2023 roku w Kamieńcu, pracowników Ośrodka Leczniczo – Rehabilitacyjnego Pałac Kamieniec sp. z o.o. nad pozostającymi w stosunku zależności od nich oraz nieporadnymi ze względu na stan psychiczny małoletnimi pacjentami w/w Ośrodka, tj. o przestępstwo z art. 207 § 1 kk i art. 207 § 1 a kk w zw. z art. 11 § 2 kk. - przekazała nam prokurator Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

To jednak nie wszystko. Drugi zarzut jest równie istotny (o ile nie bardziej) i związany jest z tym samym okresem czasu. Z informacji wysłanych nam przez prokuraturę wynika, że nie była to sytuacja jednostkowa. Śledztwo dotyczy także „narażenia, w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru (...) pacjentów Ośrodka Leczniczo – Rehabilitacyjnego Pałac Kamieniec sp. z o.o. przez jego pracowników zobowiązanych do opieki nad małoletnimi, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, tj. o przestępstwo z art. 160 § 2 kk w zw. z art. 12 § 1 kk.

Brak odpowiedzi prezesa na nasze pytania

Ośrodek w Kamieńcu pełni dla wielu dzieci funkcję domu. Wielu młodych ludzi, którzy tam przebywają pochodzi z domów dziecka i rodzin zastępczych.

— Do ośrodków przyjmowani są pacjenci z różnymi rozpoznaniami: chorobami psychicznymi, upośledzeniem umysłowym, całościowymi zaburzeniami rozwojowymi. Najczęściej, dzieci które przebywają w ośrodku mają ukończony proces diagnozowania lub intensywnego leczenia zachowawczego i nie wymagają już dalszej hospitalizacji, ale ich stan zdrowia nie pozwala na przebywanie w dotychczasowym środowisku – informuje Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Chcieliśmy zapytać prezesa zarządu Zbigniewa Bajkowskiego zarówno o to, co zastał po poprzedniej „ekipie” zajmującej się ośrodkiem, jak i zadać kilka pytań o nowe śledztwo. Niestety termin rozmowy był stale przesuwany. Ośrodek nie odpowiedział także na wysłane przez nas pytania. Interesowało nas m.in. czy prezes wiedział o nieprawidłowościach, czy były one mu zgłaszane i czy pracownicy, których dotyczy zawiadomienie, dalej pracują w Kamieńcu (czy są zwolnieni lub zawieszeni).

Biuro Rzecznika Praw Pacjenta także zajęło się sprawą

Otrzymaliśmy także odpowiedź z Biura Rzecznika Praw Pacjenta na temat przeprowadzonych kontroli.

— w lipcu 2023 r., z uwagi na kolejne niepokojące sygnały, Rzecznik Praw Pacjenta wszczął kolejne postępowanie wyjaśniające. Odbyło się również zbadanie sprawy na miejscu wzwiązku z uprawdopodobnieniem naruszenia prawa do świadczeń zdrowotnych z należytą starannością. Obecnie trwa analiza zgromadzonego materiału. Rzecznik Praw Pacjenta stale monitoruje sytuację w podmiocie leczniczym. W Zakładzie pełni swoją funkcję Rzecznik Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego - informuje Jakub Gołąb z biura prasowego Rzecznika Praw Pacjenta

Kontrole Rzecznika Praw Pacjenta w 2022 roku

Kontrole przeprowadzano także w marcu 2022 roku kiedy prezesem była Bożena Mocha-Dziechciarz.

— Rzecznik po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego stwierdził, że w podmiocie leczniczym doszło do naruszenia następujących praw pacjenta do: świadczeń zdrowotnych udzielanych zgodnie z wiedzą medyczna i należytą starannością w warunkach określonych w przepisach odrębnych, do informacji, do wyrażenia zgody, do poszanowania intymności i godności, do dokumentacji medycznej, do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego - informuje biuro RPP.

Opis praktyk z Kamieńca zatrważa. Brak informacji medycznych, ograniczanie kontaktów rodziców z dziećmi to czubek góry lodowej. W opisie zachowań ujawnionych przez kontrolę możemy przeczytać między innymi:

Pielęgniarki odpowiedzialne za zapewnienie pacjentom całodobowej pielęgnacji i opieki, niejednokrotnie nie reagowały na akty przemocy ze strony innych osób opiekujących się pacjentami i pacjentów między sobą. Personel medyczny nie reagował na stosowanie przymusu bezpośredniego przez pracowników szkoły realizujących zadania wychowawcze i opiekuńcze na terenie oddziału. (...) Ujawniono działanie personelu opiekującego się pacjentami (personel podmiotu i wychowawcy), które narusza godność np.: personel krzyczy, popycha pacjentów, ciągnie po podłodze za odzież. Personel zamyka sale chorych na cały dzień. Brak jest zgody personelu na położenie się do łóżka, nawet wówczas, kiedy pacjent źle się czuje i chce leżeć. Pacjenci
kładli się wówczas bezpośrednio na podłogę, czasem na materac.

Wcześniejsze śledztwo prokuratury: leki uspokajające bez zleceń, wykręcanie rąk, wyzywanie dzieci

Jak już wspomnieliśmy Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi obecnie dwa postępowania przygotowawcze (na różnym etapie) obejmujące różne czasookresy. Zapytaliśmy instytucję o to, co wiadomo na ten moment o wcześniej rozpoczętym śledztwie.

Pismo, które spowodowało wszczęcie postępowania do prokuratury wpłynęło 29 czerwca 2021 roku. Wcześniej o sprawie została powiadomiona Barbara Rembek – konsultantka krajowa w dziedzinie psychiatrii dziecięcej. Zawiadamiający wskazywali na szereg nieprawidłowości po zmianach kadrowych w styczniu 2021 roku.

— Jak wskazano w zawiadomieniu dochodzi do zachowań przemocowych wobec małoletnich pacjentów /…/eskalacji przemocy”. Jako przykłady podano: wykręcanie rąk, przytrzymywanie na siłę, wyzywanie dzieci, nieuzasadnione karanie małoletnich karami, które w żaden sposób nie wpływały na zmianę zachowań negatywnych, a przeciwnie – eskalowały je. Opisując poszczególne, jednostkowe przypadki zawiadamiające wskazywały na pogorszenie opieki, bezpieczeństwa dzieci, na to, że na skutek przemocowego zachowania opiekunów, dzieci wykazują nasilenie zaburzeń opozycyjno-buntowniczych, nawet prowadzących do hospitalizacji – informuje Karina Spruś prokurator z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

W ośrodku częściej niż w poprzednich latach miała zjawiać się policji i częściej interweniowały Zespoły Ratownictwa Medycznego. W zawiadomieniu informowano o nasilonym stosowaniu wobec pacjentów środków przymusu bezpośredniego (również przez osoby nie posiadające w tym zakresie uprawnień). Nowy personel nie miał mieć odpowiednich kwalifikacji. Dochodziło także do . samodzielnych dyżurów pielęgniarek bez przeszkolenia. Zgrozę budzi zawiadomienie o podawaniu leków uspokajających bez zleceń.

— Przeprowadzone dotychczas czynności śledztwa pozwoliły na ustalenie, iż wobec małoletnich pacjentów ośrodka faktycznie dochodziło do aktów przemocy tak fizycznej jak i słownej. Przemoc ta jest stosowana zarówno przez personel wychowawczy, jak i medyczny, co zostało potwierdzone zeznaniami licznych świadków, w tym małoletnich pokrzywdzonych, zgromadzoną dokumentacją oraz zapisami z monitoringu – dodaje prokurator.

Poważne zarzuty dla byłej kadry z ośrodka w Kamieńcu

Do przemocy dochodziło:

  • na terenie Ośrodka Leczniczo – Rehabilitacyjnego „Pałac Kamieniec” Sp. z o.o.
  • na terenie Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego Psychiatrycznego w Kamieńcu i Zbrosławicach
  • na terenie Zespołu Szkół Specjalnych działającym przy Ośrodku (do szkoły uczęszczają pacjenci ośrodka)

Zarzuty postawiono czterem osobom, które odpowiedzą za znęcanie się nad małoletnimi nieporadnymi ze względu na wiek i stan zdrowia, spowodowanie u nich obrażeń ciała, naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważania: dyrektorowi Zespołu Szkół Specjalnych przy Ośrodku Leczniczo – Rehabilitacyjnym „Pałac Kamieniec” , któremu dodatkowo postawiono zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych (art. 231 § 1 k.k.), Kierownikowi Zespołu Pozalekcyjnego, jednemu z wychowawców oraz pielęgniarce. Dwa zarzuty dotyczą pozbawienia wolności małoletnich pokrzywdzonych – nadużyto środek przymusu bezpośredniego.

Tak jak pisaliśmy wcześniej, w lipcu 2022 odwołano prezes zarządu Bożenę Mochę-Dziechciarz, a na jej miejsce powołano Annę Somiak. Pracowała ona na tym stanowisku zaledwie kilka miesięcy, by być zastąpioną przez Zbigniewa Bajkowskiego w tym roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto