Koniec ZTM w Miasteczku Śląskim! Mieszkańcy z darmową komunikacją na terenie gminy, a także do Tarnowskich Gór

Miasteczko Śląskie we wrześniu tego roku wypowiedziało umowę Zarządowi Transportu Metropolitarnego na obsługę komunikacyjną. Miasteczko Śląskie podobnie jak dziewięć innych gmin ma podpisaną umowę z ZTM mimo tego, że nie należy do metropolii. Burmistrz wskazuje, że każdego roku w okolicach wakacji otrzymywał prognozę opłat na kolejny rok. Jednak w styczniu Miasteczko Śląskie otrzymało sporą kwotę do dopłaty za 2022 rok.

— W styczniu 2023 roku otrzymaliśmy notę obciążeniową rozliczającą poprzedni rok na kwotę 517 tys. złotych. To pieniądze, które musieliśmy dopłacić do prognozy (wysłanej w 2021 roku – przyp. red.), która opiewała na ok. 1 milion 600 tysięcy złotych. W sumie łączny koszt wyniósł 2 miliony 100 tysięcy złotych – tłumaczy burmistrz.

W tym roku prognoza na 2024 rok początkowo wynosiła dokładnie 2 541 358 zł. Po uchwale Zarządu GZM zmniejszono tę kwotę do 2 221 460 zł nie ma jednak żadnej gwarancji, że ostatecznie ta kwota nie będzie wyższa z powodu możliwości wyrównania, które może wysłać ZTM. To spora kwota dla Miasteczka Śląskiego, którego całkowity budżet to około 50 milionów złotych.

— Dopłata w styczniu i prognoza na 2024 rok spowodowały, że poszukiwania nowego rozwiązania zostały zintensyfikowane. Podpisaliśmy w międzyczasie umowę przedwstępną z firmą, która miałaby nas obsługiwać. Przede wszystkim ofertę cenową dostaliśmy na poziomie tego roku, czyli 2 miliony 100 tysięcy złotych i pewność braku dopłat, bo mamy gwarancję tej ceny na 3 lata. Kolejnym bardzo ważnym z punktu widzenia naszych mieszkańców argumentem jest to, że komunikacja po naszej gminie będzie bezpłatna.

Jak podkreśla Michał Skrzydło dotychczas gmina musiała płacić ZTM, a pasażerowie wydawali na bilety„kilkaset tysięcy złotych w skali roku”. Dodaje, że „teraz te środki zostaną w kieszeni naszych mieszkańców”.

Zapytaliśmy Zarząd Transportu Metropolitarnego m.in. o to, jak będzie wyglądał transport w Miasteczku Śląskim i do kiedy autobusy ZTM będą pojawiały się na drogach gminy. Chcieliśmy się także dowiedzieć, jakie linie przejeżdżają przez miejscowość. Interesowało nas także to, czy ZTM i Miasteczko prowadzi rozmowy np. w celu skomunikowania się (przesiadki, korzystanie ze wspólnych przystanków itp.).

— Nasze autobusy będą obsługiwać Miasteczko Śląskie do końca tego roku. Od nowego roku trasy wszystkich linii przebiegających przez tę miejscowość zostaną zmienione. Dotychczasowa oferta obejmuje 5 linii: 87, 145, 151, 614, 615 i obsługę 22 stanowisk przystankowych. Teraz będziemy analizować, jakie modyfikacje najlepiej wprowadzić – przekazał nam Michał Wawrzaszek rzecznik prasowy ZTM.

Zapytaliśmy burmistrza Miasteczka Śląskiego o to, jak będzie wyglądała komunikacja z miastami ościennymi w nowym roku. Istotny dla mieszkańców jest zwłaszcza dojazd do największego ośrodka w pobliżu – Tarnowskich Gór.

— My jako gmina nie możemy organizować transportu międzymiastowego, dlatego organizujemy tylko transport po terenie naszej gminy. Natomiast firma już komercyjnie organizuje ten transport na dalszym odcinku, czyli z Miasteczka do Tarnowskich Gór. W trakcie negocjacji firma zaoferowała na tym odcinku stuprocentową zniżkę dla wszystkich pasażerów – mówi Michał Skrzydło.

Mimo niewątpliwych zalet nowego systemu komunikacji są także pewne wady. Osoby, które będą chciały dojechać w inne części Tarnowskich Gór będą musiały się przesiąść na komunikację ZTM na dworcu albo na którymś z przystanków po drodze do tego miejsca. Wtedy to konieczne będzie kupienie biletów autobusowych.

— Teraz te linie dojeżdżające do Miasteczka jadą różną trasą. Od stycznia autobusy do Tarnowskich Gór będą jechały najkrótszą trasą, czyli z Miasteczka Śląskiego przez Lasowice. My nie możemy płacić za komunikację w innym mieście, a firmie też się to nie kalkuluje, żeby jeździć okrężną trasą przez Lasowice Osiedle i Osadę Jana – twierdzi burmistrz.