W hali sportowej KS Bronowianka w Krakowie o medale walczyło blisko 160 zawodniczek. W wadze Karoliny na matę wyszło 14 zawodniczek, a losowanie sprawiło, że w jej ćwiartce znalazła się odwieczna rywalka z mysłowickiego MOSiR-u, Dominika Nowicka. Cichy w pierwszej walce pokonała Aleksandrę Zelek z MOSiR-u Bochnia. Już w drugim pojedynku trafiła na Nowicką, która zrewanżowała się Karolinie za przegraną w styczniu tego roku w mistrzostwach Śląska i tym razem wygrała. Tarnogórzanka musiała szukać szansy w repasażach, co uczyniła znakomicie. Przez ippon pokonała kolejno Ewę Kolczewską z UKJ Orzeł Warszawa, potem Vanessę Machnicką z KS Akademia Judo Poznań i w walce o brąz Ewelinę Czernicką z UKJ Siódemka Mława.
- Po niedawnym sukcesie Ireny Woś, brązowej medalistki mistrzostw Polski juniorek, kolejna zawodniczka Ahinsy sprawiła dużą niespodziankę. To drugi brązowy medal w historii tarnogórskiego dżudo w kategorii młodziczek. Poprzedni w 1996 roku zdobyła w Olsztynie Alina Waloszczyk. Pamiętam, że faworytką w tych mistrzostwach była Kasia Grocholska, a Alina miała dopiero przedzierać się do krajowej czołówki. Teraz Karolinę stać było może nawet na tytuł Mistrzyni Polski. Losowanie jednak nie było pomyślne za sprawą znanej Karolinie rywalki, Dominiki Nowickiej, późniejszej wicemistrzyni Polski – mówi Tadeusz Wójcik, trener i prezes Ahinsy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?