Noclegownię trzeba było wyremontować, bo stan techniczny budynku był fatalny. Warunki, w jakich przebywali tutaj bezdomni kwestionowały różne służby, w tym sanepid i straż pożarna. Odpadające tynki, awaryjna instalacja, brak docieplenia to największe mankamenty obiektu. - Budynek nie nadawał się już do zamieszkania - przyznaje Beata Zielonka, rzecznik tarnogórskiego ratusza.
Wkrótce ten stan rzeczy ma się to zmienić. W noclegowni trwa remont. Pierwsze prace wykonano tutaj już w ubiegłym roku. Kompleksowa modernizacja obejmuje m.in. wymianę tynków, instalacji, remont schodów, wymianę okien i docieplenie budynku. Dom po remoncie będzie zabezpieczał miejsca noclegowe dla 33 osób i jak podkreśla Mariusz Zębik, kierownik placówki, jest to na dzień dzisiejszy ilość wystarczająca.
Zgodnie z ustawą gmina ma obowiązek zapewnić miejsca noclegowe bezdomnym. - Rocznie z budżetu na utrzymanie placówki wydajemy środki rzędu 250 tysięcy złotych. To kwota, która pokrywa utrzymanie obiektu, a także m.in. koszty wyżywienia, środki czystości, leki czy środki opatrunkowe - wylicza Beata Zielonka.
Każda bezdomny z terenu miasta jest przyjmowany do noclegowni pod warunkiem, że będzie stosował się do regulaminu i zasad ośrodka, z których najważniejsza jest abstynencja. Na terenie placówki obowiązuje zakaz wnoszenia i spożywania alkoholu.Oprócz noclegu placówka ofereju swoim mieszkańcom pomoc w wychodzenie z bezdomności, dzięki szerokiej współpracy instytucjonalnej. Dodatkowo w ośrodku jest udzielana pomoc psychologiczna.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?