KRÓTKO: Podsumowanie sezonu 2011/2012 pingpongistów z Tarnowskich Gór

MKS Skarbek Tarnowskie Góry powtórnie zajął pierwsze miejsce na Śląsku w klasyfikacji współzawodnictwa międzyklubowego w tenisie stołowym, wyprzedzając Silesię Miechowice. W tej klasyfikacji liczą się punkty zdobywane przez zawodników podczas turniejów indywidualnych oraz miejsca na mistrzostwach Śląska i mistrzostwach Polski. Na dodatek reprezentacja chłopców Publicznego Gimnazjum nr 2 Sportowego wygrała tegoroczną Gimnazjadę w tenisie stołowym, pokonując w finale drużynę z Sosnowca z mistrzem Polski młodzików sprzed dwóch lat. Ich starsi koledzy, reprezentujący Liceum Ogólnokształcące im. Sempołowskiej nie byli gorsi wygrywając tegoroczną Licealiadę. Gimnazjadę wygrali Filip Izworski, Adrian Hojkowski i Mateusz Matejczyk. Do tych sukcesów trzeba dorzucić drużynowe mistrzostwo Śląska zespołu juniorów w składzie Maciej Chorąży, Aleksander Stawicki i Fabian Kalisz oraz złoto w deblu młodzieżowców Mateusza Kaszuby i Marka Bartusika. Juniorzy wygrali mistrzostwa Śląska w znakomitym stylu pokonując w finale Silesię Miechowice.

Tegoroczne wyniki są efektem dobrej pracy pingpongowej sekcji tarnogórskiego Skarbka. Jego męska drużyna od lat grająca w II lidze, zajęła w tym sezonie wysokie, szóste miejsce. Jej trzon stanowią Kaszuba, Bartusik, Dawid Borycka i Maciej Chorąży. – Chłopcy zaszaleli i sprawili miłą niespodziankę. Jak się w końcu okazało, największe znaczenia miał wygrany mecz pierwszej kolejki z Tajfunem Ligota. My potem wygraliśmy z tymi wszystkimi, którzy byli w naszym zasięgu, a Tajfunowi zabrakło tych punktów i nie wszedł do pierwszej ósemki – mówi Marian Michalski, trener |Skarbka.

Realizując założone cele szkoleniowe w minionym sezonie grały jeszcze trzy inne zespoły Skarbka. W III lidze gr. I występował Skarbek II, zajmując ostatecznie piąte miejsce, w IV lidze grały Skarbek III i Skarbek IV. Celem tarnogórzan było wprowadzenie jednej z drużyn do III ligi, ale zamiar ten się nie udał. – Cóż, to muszę uznać za porażkę, ale Dąbrowianka Dąbrowa Górnicza okazała się wyraźnie lepsza. Nasze zespoły zajęły czwarte i siódme miejsce – ocenia Michalski.

Należy dodać, że na ósmym miejscu w IV lidze znalazł się Piast Ożarowice, a tuż za nim Unia Kalety. W lidze terenowej, najniższej grupie rozgrywkowej tenisa stołowego najlepszy okazał się Naprzód Łubie, a Drama Kamieniec była siódma.

W Skarbku w ping ponga grają również panie. Drużyna kobiet od wielu lat występuje w II lidze, a minionym sezonie finiszowała w dolnej połówce tabeli. Dwa zwycięstwa w końcówce rozgrywek pozwoliły awansować w końcowej tabeli na miejsce 10. Drużynę kobiet tworzą Anna Surowy, Dominika Koźluk, Magdalena Martyniuk, Aleksandra Paszek, Agnieszka Przyborowska i Agnieszka Ochman.

Do wydarzeń minionego sezonu należy również zaliczyć dobry występ Skarbka w Pucharze Polski. Nasi odpadli po przegranej z grającą w ekstraklasie Silesią Miechowice. Debel Kaszuba-Bartusik pokonał Tomickiego i Iwaniuka, a w singlu Bartusik wygrał z Iwaniukiem. Tenisiści teraz mają przerwę, a treningi wznawiają 6 sierpnia. – Będziemy ćwiczyć dwa razy dziennie na własnej sali. W nowym sezonie najprawdopodobniej zgłosimy tylko trzy męskie drużyny. Na razie nikt do zespołów nikt nie doszedł, ale mogą być jakieś ubytki – kończy Michalski.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, być może Kaszuba w nowym sezonie będzie występował w lidze niemieckiej. Gra w niej już tarnogórzanin Szymon Skop, znakomity tenisista, wychowanek Skarbka. Obaj zawodnicy studiują w Częstochowie, więc mogą mieć wspólne plany.