Międzygminny Związek Komunikacji Pasażerskiej umieściło ogłoszenie o wynikach przetargu w Biuletynie Informacji Publicznej 4 października. Ocena złożonych ofert trwała bardzo długo. Ich przyjmowanie zakończyło się 24 sierpnia, a sam przetarg został ogłoszony pod koniec czerwca.
Przypomnijmy jednak, że przetarg cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Dworzec chciało zbudować aż 19 firm. Wśród nich były tak znane marki, jak "Skanska", katowicki holding Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych (PRINŻ), ale i tarnogórski "Gazoplast". Urzędnicy musieli przeanalizować dokładnie dokumentację każdej firmy, a w niektórych przypadkach poprosić o wyjaśnienia. Oferty złożone przez poszczególne przedsiębiorstwa opiewają na sumy od nieco ponad 18 mln zł do około 28 mln zł.
Zwycięzcą okazał się bielski Deel, który zaproponował zbudowanie dworca w rejonie ulic Pokoju i Częstochowskiej za nieco ponad 18 mln 481 tys. zł. Przedsiębiorstwo prowadziło m.in. budowę produkcyjnych i magazynowych, hoteli, pawilonów handlowych sieci "Biedronka" i "Polomarket" oraz kompleksów sportowych.
Pozostałe 18 firm mają czas do 14 października, by wnieść protest do wyników przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej. KIO ma 2 tygodnie by protesty rozstrzygnąć. - Jeśli nie będzie protestów, to będziemy mogli podpisać umowę ze zwycięzcą po 10 dniach od daty opublikowania wyników - mówi Henryk Szudy, przewodniczący MZKP Tarnowskie Gór. - Trudno powiedzieć, czy będą odwołania. Trzeba pamiętać, że złożenie protestu w Krajowej Izbie Odwoławczej kosztuje około 30 tysięcy złotych. To jest koszt. Z drugiej strony do naszego przetargu zgłosiły się duże i znane firmy, które stać na obsługę prawną - dodaje.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?