W nocy 25 lipca o godz. 1.20 tarnogórscy policjanci otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Miasteczka Śląskiego, który słyszał wołanie o pomoc. Miało dobiegać z okolicy ulicy Dworcowej za osiedlem. Policjanci pojechali na miejsce i dotarli do stawu nieopodal dworca kolejowego. Na wodzie unosiły się już zwłoki mężczyzny. Jak się później okazało był to 21-letni Adam Z. Jego kompana, 19-letniego Kamila B., policjanci znaleźli w krzakach przy brzegu. został odwieziony do szpitala. Jego życiu nic nie zagraża i policjanci prawdopodobnie będą go mogli jeszcze dziś po południu przesłuchać.
Policjanci ustalili też, że razem z Adamem Z. i Kamilem B. był jeszcze jeden mężczyzna. Poszedł do domu. Został aresztowany. Był to 21-letni Marian D. - Sprawę tego ostatniego mężczyzny badamy pod kątem nie udzielenia pomocy - mówi Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji. Mężczyźni razem wybrali się na ryby. Tam pili wysokoprocentowy alkohol. Nie jest wykluczone, że spożywali także środki odurzające.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
