Leszek Blanik, jako pierwszy polski gimnastyk w historii, wywalczył złoty medal dla Polski w tej dyscyplinie w 2008 roku na olimpiadzie w Pekinie. Osiem lat wcześniej na igrzyskach w Sydney nasz gimnastyk zdobył brąz. Trzy lata temu zakończył długą i udaną karierę sportową.
Leszek Blanik przyjechał do Tarnowskich Gór 27 maja i spotkał się z uczniami Gimnazjum Sportowego nr 2, a później z młodzieżą Zespołu Szkół Chemiczno-Medycznych i Ogólnokształcących. Tutaj odpowiadał na pytania o karierę sportową, ale i polityczną. Leszek Blanik jest posełm na Sejm z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Leszek Blanik w Tarnowskich Górach zdradził uczniom "Chemika", że od dziecka wiedział, że zostanie sportowcem. Kwestią otwartą było, jaką dyscyplinę sportu będzie uprawiał. Blanik, który pochodzi z Radlina koło Wodzisławia Śląskiego, opowiadał, że w jego domu brat i ojciec uprawiali sport. Jeden piłkę nożną, drugi boks.
- Oglądałem kiedyś igrzyska, gdzie pokazywano gimnastykę. Spodobały mi się te obroty i fikołki, więc postanowiłem, że też się tego nauczę - wspominał Blanik. Zaczynał treningi w Radlinie. Pod koniec lat 90. XX wieku przeprowadził się jednak do Gdańska. - Powód przeprowadzki był prosty. Tam był ośrodek przygotowań olimpijskich dla gimnastyków - dodał. Podkreślił jednak, że choć bardzo dobrze czuje się w Gdańsku i raczej będzie tam mieszkał już zawsze, to z ogromnym sentymentem wspomina rodzinny Śląsk. Tutaj mieszka prawie cała jego rodzina. - Na Śląsku nauczyłem się szacunku do wysiłku i pracy - mówił Blanik.
Laszek Blanik zachęcał nie tylko do uprawiania gimnastyki, ale w ogóle sportu. - Gimnastyka i pływanie wpływają najpełniej na rozwój psychofizyczny dziecka - podkreślił gimnastyk. Swojego starszego syna zabiera na salę sportową, by ćwiczył. - On chyba jednak bardziej lubi muzykę. Młodszy ma dziewięć miesiecy i nieźle trzyma się już drążka, więc może będzie gimnastykiem. Choć wiem, jak ważne jest usprawnianie dzieci, to synów do sportu zmuszać nie będę - dodał Leszek Blanik, który teraz jest trenerem. Trenuje trójkę młodych gimnastyków... ze Śląska. Jego marzeniem jest, by osiągneli na igrzyskach w 2020 roku jeszcze większe sukcesy niż on. - Sportowcem jestem spełnionym, ale trenerem jeszcze nie - dodał.
Leszek Blanik do Tarnowskich Gór przyjechał na zaproszenie Tomasza Głogowskiego. Razem są posłami na Sejm z jednego ugrupowania. Leszek Blanik podkreślił, że zajął sie polityką, bo chciał mieć wpływ na to, co dzieje się w sporcie. - Polityka daja możliwość decydowania. Moim celem jest poprawa infrastruktury sportowej w regionie, w którym mieszkam. Do 2015 roku w Gdańsku powstanie nowoczesna, pierwsza sala specjalistyczna do gimnastyki sportowej, fitness, ale i tańca - zdradził Leszek Blanik.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?