Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pisance Beata Hetmańczyk umieściła ratusz i herb Tarnowskich Gór

Krzysztof Szendzielorz
Alicja Kosiba Lesiak (z lewej) zamówiła u Beaty Hetmańczyk jajka i zegar z motywami tarnogórskimi
Alicja Kosiba Lesiak (z lewej) zamówiła u Beaty Hetmańczyk jajka i zegar z motywami tarnogórskimi Krzysztof Szendzielorz
Lokalny patriotyzm w święconce? Dlaczego nie! Do koszyczka można włożyć jaja z tarnogórskimi motywami! Znaleźliśmy takie.

Tarnogórzanie są dumni z historii swojego miasta, o czym świadczy chociażby duża frekwencja podczas gwarkowskiego pochodu historycznego. Niemniej dość trudno znaleźć lokalne produkty i pamiątki. Można je na przykład zamówić.

Alicja Kosiba-Lesiak to miłośniczka Tarnowskich Gór, a przede wszystkim historii tego miasta. Z jej inicjatywy powstał kilka lat temu także przewodnik po Tarnowskich Górach. Dla pani Alicji okazja do celebrowania lokalnego patriotyzmu są nawet święta wielkanocne. Zamówiła sobie jajko, wielkości strusiego, które zostało przyozdobione motywami tarnogórskimi. Jest na nim tarnogórski ratusz i herb miasta. W tym roku obchodzimy jego 450-lecie nadania Tarnowskim Górom. Taka adnotacja także znalazła się na jajku.

Takie cuda wykonuje Beata Hetmańczyk, mieszkanka dzielnicy Sowice. Przyznaje, że do stworzenia jajka tarnogórskiego zainspirowała ją pani Alicja. Zostało wykonane z biskwitu nieszkliwionego. - To jest rodzaj ceramiki. Takie jajko można zamówić. Ja je tylko ozdobiłam, używając techniki decoupage - zdradza Beata Hetmańczyk.

To nie pierwsze tego typu dzieło pani Beaty. Od kilku lat prowadzi własną pracownię. Motywami tarnogórskimi ozdabiała już wiele innych przedmiotów, w tym szkatułki, cukiernice, doniczki, talerze,meble. Dla Alicji Kosiby-Lesiak przyozdobiła także tarczę zegarową. Jest na niej też ratusz.

- Brakuje u nas takich pamiątek. A przecież nadają się one na przykład na prezenty. Ja sąsiadowi, gdy się żenił podarowałam szkatułę z widokiem Tarnowskich Gór i imionami narzeczonych - mówi Kosiba-Lesiak

Pani Alicja sugeruje także, że przy odrobinie wysiłku można stworzyć nawet święconkę z tarnogórskich produktów. - W koszyczku można umieścić jajo Beaty, chleb cebulowy Jana Hankego i kiełbasę z zakładów mięsnych Ryszarda Wojtachy - proponuje tarnogórzanka.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto