Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na tarnogórski rynek wjeżdża coraz więcej samochodów. Dlaczego?

Krzysztof Szendzielorz
Wjazd na tarnogórski rynek od ulicy Górniczej
Wjazd na tarnogórski rynek od ulicy Górniczej Krzysztof Szendzielorz
Policja zapowiada, że zwróci większą uwagę na łamanie przepisów ruchu drogowego na tarnogórskim rynku. W ostatnim czasie zauważyliśmy, że coraz więcej kierowców wjeżdża tam samochodami. Dlaczego?

Na tarnogórski rynek teoretycznie nie można wjechać. Obowiązuje tu zakaz ruchu.Nie wjedziemy na rynek od strony ulicy Górniczej. Przy budynkach inspektoratu ZUS nawet jest stosowny znak o zakazie ruchu w kierunku rynku. Umożliwiono jedynie wjazd i zaparkowanie między ratuszem i apteką „Pod Aniołem” przewodniczącemu Rady Miejskiej (ustanowiono go za czasów Stanisława Kowolika). Taka możliwość ma też burmistrz.

Pod ratusz i na rynek mogą również wjechać samochody służbowe urzędu miejskiego. Umożliwono tez dojazd do posesji mieszkańcom i najemcom lokali użytkowych. Niemniej rozładunek towaru musi odbyć się w ciągu 10 minut.

W ostatnim czasie jednak wiele samochodów wjeżdża na rynek, przejeżdżając przez niego od strony ulicy Górniczej w kierunku Strzeleckiej. Część samochodów parkuje nawet przy płycie rynku naprzeciwko restauracji „Conieco”. Czy zmienił się tam przepisy?

- Nie było tam żadnej zmiany organizacji ruchu w rejonie rynku – mówi Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji. - Prawdopodobnie kierowcy coraz częściej wjeżdżają na rynek, bo na skrzyżowaniu rynku i ulicy Górniczej nie ma od jakiegoś czasu barierek otwieranych i zamykanych na klucze – zauważa Biczysko.

Rzecznik obiecuje, że policjanci będą w najbliższych dniach zwracać większą uwagę na to, co dzieje się na tarnogórskim rynku. – Przekażemy też stosowną informację straży miejskiej. Sami również będziemy karać za wykroczenia drogowe. Na rynku obowiązuje generalnie zakaz ruchu – podkreśla rzecznik policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto