Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obszar ograniczonego użytkowania w Pyrzowicach obejmie domy. Co na to mieszkańcy?

Krzysztof Szendzielorz
Lotnisko w Pyrzowicach
Lotnisko w Pyrzowicach Krzysztof Szendzielorz
Obszar ograniczonego użytkowania przy lotnisku w Pyrzowicach obejmie domy. Co to oznacza dla mieszkańców i co o tym myślą? Chcą by zarządca lotniska wykupił domy!

Prawdopodobnie będzie miał 23,4 km kwadr. powierzchni i sięgała od Siewierza aż do wsi Brynica w Miasteczku Śląskim. W jej centralnej części znajdą się Ożarowice i Mierzęcice. Mowa o obszarze ograniczonego użytkowania (OOU). To taka strefa wyznaczona wokół lotniska na podstawie pewnego modelu matematycznego, który określa teren, na który niekorzystnie oddziaływuje na środowisko lotnisko w Pyrzowicach. Głównie chodzi o emitowany hałas.

Zobacz mapę obszaru ograniczonego użytkowania wokół lotniska w Pyrzowicach
Z jednej strony strefa wprowadza ograniczenia w dysponowaniu działkami i ścisłe parametry techniczne, jakie mają spełniać budynki. W zamian właściciele tych działek i domów, przynajmniej w założeniu, mają otrzymać rekompensatę od zarządcy portu lotniczego, czyli w przypadku Pyrzowic, Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego (GTL). - Nie wiemy jeszcze, jak duży będzie obszar, więc trudno powiedzieć, jakie na konkretnie będziemy wypłacać pieniądze - mówi Cezary Orzech, rzecznik lotniska.

OOU może wprowadzić sejmik śląski. Projekt strefy powstał i jest także związany z budową nowego pasa startowego. 8 lipca urząd marszałkowski rozpoczął konsultacje społeczne z mieszkańcami w sprawie ustanowienia OOU. Mieszkańcy mogą składać wnioski do projektu w urzędzie marszałkowskim w wydziale ochrony środowiska przy ul. Wita Stwosza 7 w Katowicach (pok. 310, III piętro). Pełna dokumentacja dotycząca strefy jest na stronie: slaskie.pl

- Trudno uprzedzać to, co mają mieszkańcy we wnioskach zawrzeć. Pewnie będą to uwagi do dokumentacji i kształtu strefy - mówi Witold Trólka z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. Konsultacje zakończą się 7 sierpnia. -Znów konsultacje organizuje się za plecami mieszkańców. Odbędą się one, gdy ludzie wyjeżdżają na wakacje. To jest świadome działanie, bo już raz projekt strefy wylądował w koszu - oburza się Grzegorz Czapla, wójt Ożarowic.

Rzeczywiście, taką strefę wprowadzono już, choć mniejszą, w 2008 roku, ale po protestach mieszkańców, uchylono uchwałę sejmiku. Wtedy wnioski do GTL-u złożyło kilkadziesiąt osób, ale nikt pieniędzy na nowe okna, czy przebudowę domów nie dostał. Wtedy GTL szacował, że na rekompensaty przeznaczy ok. 70 mln zł.
Jolanta Sitek z Ożarowic, (mieszka 100 metrów od portu) mówi, że działki straciły na wartości.

- Na sprzedaży stracimy. Poza tym jest duży hałas i spaliny z samolotów. Pękają mury - wylicza Sitek. Pieniądze na przebudowę domu problemu nie rozwiążą. - Złożę wniosek o wykup domu. Tu się dłużej nie da mieszkać, a przecież budują nowy pas startowy i będzie autostrada - dodaje.

Cezary Orzech przyznaje, że kiedy w Pyrzowicach był przedłużany obecnie eksploatowany pas startowy o długości 2800 m (nowy bedzie o 400 m dłuższy). to zarzadca lotniska wykupił domy, które znalazły się na ścieżce podejścia do pasa w bezpośrednim sąsiedztwie portu.

- Taka sytuacja miała miejsce i nawet wybudowaliśmy dom dla mieszkańców. Trudno mi jednak powiedzieć, czy w przypadku obszaru ograniczonego użytkowania tez tak będzie - mówi Cezary Orzech.

Obszar ograniczonego użytkowania istnieje np. wokół lotniska "Chopina" w Warszawie. Port wypłaca pieniądze na tzw. izolację akustyczną budynków. Właściciele nieruchomości mogą też ubiegać się o odszkodowania za utratę wartości gruntu w strefie. - Te sprawy rozstrzygamy w sądzie. Może zdarzyć się tak, że wartość nieruchomości paradoksalnie wzrosła na przykład ze względu jej lepsze skomunikowanie - mówi Radosław Żuk z biura prasowego lotniska "Chopina".

Jest jeszcze możliwość wykupienia działki przez zarządcę portu. O cenie wykupu decyduje też sąd. - Procedura sadowa jest oczywiście nieco uciażliwa, ale jesteśmy przedsiębiorstwem państwowym i nie możemy narazić sie na zarzut, że wypłacamy zbyt niskie odszkodowania - mówi Radosław Zuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto