Ożarowice: Walczą razem

Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Gminy Ożarowice "Solidarni Razem" skupia na razie ponad 20 osób z sołectw Tąpkowice, Niezdara, Ożarowice, Ossy. Ireneusz Chałat, wiceprezes stowarzyszenia, przyznaje, że organizacja powstała, by włączyć się w dyskusję na temat przebiegu linii kolejowej z Katowic do lotniska w Pyrzowicach. Stowarzyszenie wydrukowało ulotki z mapami z naniesionymi sześcioma wariantami przebiegu trasy, którą zamierzają wybudować PKP Polskie Linie Kolejowe. Z tymi wariantami (oznaczonych kolorami czarnym, żółtym, niebieskim, czerwonym, zielonym i fioletowym) mieszkańcy gminy Ożarowice mogli się zapoznać 17 grudnia w budynku remizy w Tąkowicach, gdzie odbyło się spotkanie ze Zbigniewem Młokosiewiczem z PKP PLK, który jest kierownikiem kontraktu budowy trasy z Katowic do Pyrzowic.

Dziś powinny być znane wyniki konsultacji społecznych, jakie Rada Gminy w Ożarowicach nakazała przeprowadzić wśród mieszkańców. Zajmowali się tym przez ostatnie dwa tygodnie sołtysowie i członkowie rad sołeckich. Specjalny zespół ds. ustalenia wyników opinii ma się zebrać na posiedzeniu właśnie dziś.

Przypomnijmy, że Zbigniew Młokosiewicz obiecał w Tąkowicach, że do końca stycznia poznamy ostateczny przebieg trasy. Niedawno powiedział jednak naszej redakcji, że zarząd PKP PLK prawdopodobnie wypowie się w tej sprawie 20 lutego.

Powołane stowarzyszenie optuje za wariantem fioletowym, czyli biegnącym wzdłuż budowanej właśnie na terenie gminy Ożarowice autostrady A1. Zbigniew Młokosiwicz mówił jednak w Tąkowicach, że ten wariant właściwie nie wchodzi w grę, bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wyraziła na to zgody. Członkowie stowarzyszenia "Solidarni razem" nie dowierzają jednak słowom kierownika z PKP PLK. Twierdzą, że budowa torów "przyklejonych" do autostrady jest nie tylko nadal realna, ale i racjonalna. W ten sposób zostanie bowiem utworzony jeden korytarz komunikacyjny. - Zdajemy sobie sprawę, że nawet przy wariancie fioletowym nie obejdzie się bez wyburzeń domów, ale inne propozycje spowodują, że gmina będzie pocięta w dwóch miejscach, a nie w jednym - mówi Ireneusz Chałat. - Ponadto jest to jedyna alternatywa dla jeszcze gorszych, naszym zdaniem, wariantów czerwonego i zielonego, które zakłócą harmonijny rozwój aż czterech sołectw, czyli Oss, Niezdary, Tąpkowic i Ożarowic - dodaje. Członkowie stowarzyszenia zdają sobie sprawę, że stoją w opozycji do koncepcji PKP PLK, a nawet ożarowickiego urzędu gminy. Rada Gminy przegłosowała bowiem wariant niebieski, który wytyczono po obrzeżach sołectw Ossy i Niezdara, tuż przy zbiorniku Kozłowa Góra, a następnie w kierunku Brynicy w Miasteczku i po starych śladach kolei piaskowej aż do lotniska w Pyrzowicach. Zdaniem Chałata, który mieszka w Niezdarze, ten wariant jest też nie do zaakcentowania przez organizacje ekologiczne. W tej sprawie stowarzyszenie nawet zdobyło opinię regionalnego zarządu Ligi Ochrony Przyrody. "Nie jesteśmy przeciwni budowie linii PKP, łączącej Pyrzowice z Katowicami. Zdajemy sobie sprawę z konieczności tej inwestycji i wielu udogodnień dla ludności. Sprzeciwiamy się jednak budowie w wariancie, w którym linia spowoduje nieodwracalne straty przyrodnicze w naturalnych ekosystemach leśnych, polnych i łąkowych. Nieodwracalnie wyeliminuje obszary lęgowe 26 gatunków ptaków objętych ochroną gatunkową i wielu innych gatunków tworzących łańcuchy pokarmowe naturalnych siedlisk przyrodniczych" - czytamy w opinii podpisanej przez Marię Morga, prezesa zarządu okręgu LOP.

Stowarzyszenie, które powstało w Ożarowicach, zaprasza także innych mieszkańców na swoje zebrania, które organizuje w każdy piątek o godz. 19 w klubie Relax przy ul. Tarnogórskiej w Ożarowicach. Z członkami organizacji można się też kontaktować pod nr. tel. 515-34-92-93 lub 602-25-66-22