Dla rodziny Dzionsko z Radzionkowa rozpoczynające się dziś Mistrzostwa Europy 2012 w piłce nożnej będą naprawdę wyjątkowym wydarzeniem i z pewnością zapamiętają je do końca życia. Patryk, syn pani Barbary i pana Jana, znalazł się w gronie 220 dzieci, które podczas Euro będą miały zaszczyt wprowadzać na stadiony piłkarzy poszczególnych reprezentacji. Młody mieszkaniec Radzionkowa zostały wytypowany do meczu Włochów z Irlandczykami, który odbędzie się 18 czerwca w Poznaniu.
Jak to się stało, że Patryk znalazł się w gronie wybrańców? Wszystko za sprawą jednego ze sponsorów Euro 2012 - sieci restauracji Mc Donald’s - który zorganizował akcję pt. „Dziecięca eskorta”. - Żeby wziąć w niej udział, trzeba było wypełnić między innymi specjalny kwestionariusz z danymi syna i wrzucić go do skrzynki w jednej z restauracji - tłumaczy Barbara Dzionsko.
W sumie organizator akcji otrzymał około 30 tys. zgłoszeń z całej Polski. 4 marca Patryk dowiedział się, że przeszedł do kolejnego etapu zabawy. Na półfinał pojechał w kwietniu do Wrocławia, gdzie w sumie stawiło się 140 dzieci. Podobnie, jak w innych miastach, w których będą rozgrywane mecze. Połowa dzieci z wrocławskiego półfinału pojechało na finał do Warszawy, który odbył się 13 maja. W zabawie brało udział 300 dzieciaków. Na każdym etapie konkursu brały udział w konkurencjach sportowych i odpowiadały na pytania z wiedzy o piłce nożnej. Na przykład dopasowywały nazwiska piłkarzy do konkretnych reprezentacji.
Po finale Patryk dowiedział się, że znajdzie cię w dziecięcej eskorcie. Wygrał nie tylko możliwość wprowadzenia zawodników na mecz Włoch z Irlandią, ale również wieżę Sharp, grę Fifa 2012, brelok, piłkę nożną i strój piłkarski.
Patryk, uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 w Radzionkowie, cieszy się, że wygrał konkurs, choć przyznaje, że najbardziej chciałby wprowadzać na murawę polskich piłkarzy. - Na przykład Kubę Błaszczykowskiego, albo Roberta Lewandowskiego - wymienia radzionkowianin. Jednak przydział dostał na mecz Włochów z Irlandczykami. Też nie żałuje. Liczy po cichu, że będzie wprowadzał na murawę stadionu przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu piłkarzy włoskich. Chociażby Gianluigi Bufona, albo Mario Balotelliego.
Dodajmy też, że w dziecięcej eskorcie znalazł się też Patryk Świder ze Zbrosławic.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?