Wczoraj, 20 grudnia, do biura rady powiatu wpłynęło powiadomienie o utworzeniu nowego klubu radnych o nazwie Ruch Samorządowy. Utworzyło go trzech radnych Platformy Obywatelskiej - Tomasz Nawrat, Józef Korpak, Artur Maligłówka – oraz Joachim Ganszyniec z Przyjaznego Samorządu.
Wszyscy czterej radni do tej pory działali w ramach koalicji rządzącej, którą tworzyła Platforma Obywatelska wraz z Przyjaznym Samorządem, popierające obecny zarząd powiatu na czele ze starostą Lucyną Ekkert. Nie jest zatem wykluczone, że w najbliższym czasie dojdzie do zmian w samorządzie powiatowym w związku z utworzeniem nowego klubu.
– Trudno w tym momencie powiedzieć, jaka będzie nasza pozycja w radzie. Na pewno nie opuszczaliśmy dotychczasowych klubów, by teraz być w głębokiej opozycji. Sesja rady jest we wtorek 27 grudnia i wtedy może się wszystko zdarzyć. Rozmowy o współpracy z innymi klubami będą jeszcze przed świętami – mówi Tomasz Nawrat. – Każdy z nas miał inne powody, by odejść z dotychczasowych klubów. Ja nie jestem zadowolony z polityki prowadzonej teraz w powiecie przez Platformę Obywatelską – dodaje.
Gdyby radni „Ruchu Samorządowego” sprzymierzyli się z 9-osobowym opozycyjnym klubem Inicjatywy Obywatelskiej, to uzyskają 13-osobową większość w radzie powiatu, co pozwoli im zmienić chociażby jej prezydium. Ewentualna nowa koalicja nie będzie miała jednak większości, by na przykład zmienić zarząd powiatu. Koalicja Inicjatywy Obywatelskiej i Ruchu Samorządowego byłaby jednak silną opozycją dla obecnego zarządu powiatu.
- Nie bez przyczyny opuściliśmy swoje kluby i utworzyliśmy nowy tuż przed najbliższą sesją. Będziemy debatowali nad budżetem, a nie wszystko nam się w nim podoba. Będziemy mogli to jasno powiedzieć i nie będzie nas już obowiązywała dyscyplina, którą musielibyśmy zachować w poprzednich klubach – mówi Nawrat.
Przewodniczący zarządu powiatowego Platformy Obywatelskiej w Tarnowskich Górach Piotr Szczęsny jest zaskoczony decyzją części swoich kolegów. – Nie dziwi mnie postawa Józef Korpaka, który nadal ma ambicje by zostać starostą. Przypominam, że zarząd powiatowy PO nie rekomendował przyjęcia byłego starosty jako członka partii. Został nim z innej rekomendacji – mówi Szczęsny. – Szkoda , że Józef Korpak przeciąga na swoją stronę innych naszych kolegów. Dziwię im się, bo przecież sami popierali zmiany w zarządzie powiatu po ubiegłorocznych wyborach. Nie zgłaszali nam też w ciągu roku żadnych uwag co do prowadzonej polityki, czy współpracy w lokalnych strukturach partii – dodaje.
Piotr Szczęsny przyznaje, ze będzie wnioskował o wykreślenie z PO dezerterów, ale o tym, czy tak się rzeczywiście stanie, zdecydują wszyscy członkowie zarządu. Przewodniczący powiatowych struktur PO w Tarnowskich Górach na razie nie obawia się zmian w zarządzie powiatu tarnogórskiego, bo do ich przeprowadzenia potrzeba dwie trzecie głosów radnych, a takiej większości ewentualna nowa koalicja nie będzie miała.
A co Wy myślicie o utworzeniu nowego klubu w radzie powiatu? Czy dojdzie do zmian personalnych? Komentujcie!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?