Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pobicie w Zbrosławicach i sąsiedzka awantura z udziałem dziecka

Krzysztof Szendzielorz
ARC
Dwóch młodych mężczyzn za pobicie w Zbrosławicach pijanego starszego mieszkańca może spędzić w więzieniu nawet 8 lat. Podobnie, jak pewni sąsiedzi w tej miejscowości, którzy pokłócili się na własnych podwórkach. Doszło między nimi do awantury i bijatyki, w której uczestniczył nawet 10-latek.

Pobiecie w Zbrosławicach miało miejsce 4 kwietnia ookoło godz. 23. Wtedy do dyżurnego komendy policji w Tarnowskich Górach zadzwonili ratownicy medyczni i zgłasili, że właśnie udzielil pomocy pobitemu mężczyznie w Zbrosławicach.

Gdy na miejsce przybyli wywiadowcy z Tarnowskich Gór, szybko ustalili przebieg zdarzenia. Z informacji policji wynika, że chwilę wcześniej mężczyzna wracał do domu i na jednej z ulic w Zbrosławicach zaczepiło go dwóch młodocianych, którzy byli pijani. Mężczyzna sam był pod wpływem alkoholu, więc odpowiedział też odpowiedział im opryskliwie.

Wtedy młodzieńcy przewrócili go na chodnik i zaczęli okładać pięściami. Gdy nieumundurowani policjanci ruszyli w teren to w krótkim czasie zatrzymali sprawców. Byli nimi 19 i 20 – letni miejscowi. Kiedy zatrzymanych przebadano, okazało się, że dwudziestolatek miał prawie 2 promile alkoholu w organiźmie, zaś dziewiętnastolatek wydmuchał 0,6 promila. Za pobicie grozi im od 3 do 8 lat więzienia, w zależności od poniesionych przez ofiarę obrażeń.

Jak przekazuje Sebastian Korecki, rzecznik tarnogórskiej policji, kilka dni wcześniej w Zbrosławicach doszło do poważniejszej awantury. W niedzielę 23 marca wieczorem podczas libacji alkoholowej między sąsiadami doszło do sprzeczki. 40-letni mężczyzna zaczął kłócić się z dwoma 19 – letnimi znajomymi.

- Zaczęły padać gniewne okrzyki i doszło do szarpaniny. W pewnym momencie z jednego z mieszkań wybiegł 10- letni syn mężczyzny, trzymając w rękach trzonek od kilofa. Dziecko podbiega do kłócących się i uderzył w kolano szarpiącego się z ojcem młodzieńca. Kiedy nastolatek zwijał się z bólu na ziemi ojciec wziął od dziecka trzonek i zaczął okładać leżącego po głowie - relacjonuje Korecki.

Do kłótni dołączyli się pozostali sąsiedzi i rozpoczęła się regularna bójka. Widzący zdarzenie świadkowie nie byli obojętni i anonimowo powiadamiają tarnogórską policję o wszystkim. Dopiero przyjazd mundurowych uspokoił krewkich sąsiadów.

Kryminalni prowadząc dochodzenie ustalili przebieg zdarzenia i zaczęli stawiać zarzuty. Wszyscy ustaleni uczestnicy będą odpowiadać za udział w bójce, za co grozi od 3 do 8 lat więzienia. Ponadto sąd rodzinny zbada, czy 10-latek, który uczestniczył w zdarzeniu, nie przejawia demoralizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto