Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura postawiła zarzuty zabójcy 18-latki z Bytomia. Mieszkańcy Radzionkowa są w szoku. "Dusił ją poduszką, kopał ją. On ją zgwałcił!"

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Jak wyjaśnia prokuratura, ze względu na to, że przestępca jest młodociany, grozi mu wyrok maksymalnie 25 lat pozbawienia wolności.
Jak wyjaśnia prokuratura, ze względu na to, że przestępca jest młodociany, grozi mu wyrok maksymalnie 25 lat pozbawienia wolności. Lucyna Nenow / Magdalena Grabowska
12 sierpnia w Radzionkowie do makabrycznej zbrodni. Jak donoszą nieoficjalne źródła, mężczyzna miał zabić z zimną krwią 18-latkę, którą zbawił do swojego mieszkania.- Słyszałam, że dusił ją poduszką, kopał ją... On ją zgwałcił! - wyznaje nam jedna z mieszkanek Radzionkowa. Podejrzany usłyszał dzisiaj, 14 sierpnia zarzuty w prokuraturze. Śledczy złożyli do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanego na trzy miesiące. Aktualnie ten wniosek jest rozpatrywany. - Uzasadniał, że miał takie wewnętrzne poczucie, potrzebę zabicia - mówi nam prok. Anna Szymocha-Żak.

Kliknij TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA

Spis treści

"Dusił ją poduszką, kopał ją...On ją po postu zgwałcił"

Radzionków. Niegdyś spokojne miasto. Niedawno, bo 12 sierpnia doszło tu jednak do makabrycznej zbrodni. W jednym z apartamentów na wynajem, który znajduje się w budynku wielousługowym w niemal samym centrum Radzionkowa, znaleziono ciało kobiety. Mieszkańcy do tej pory nie mogą uwierzyć w to, co stało się pod ich własnym domem. Nie chcą rozmawiać. Chcą zapomnieć.

- To tragedia, tragedia... Słyszałam, że dusił ją poduszką, kopał ją... - mówi jedna z napotkanych przez nas kobiet. - On ją po prostu zgwałcił. Nie pohamował się i ją zabił...

Nieoficjalnie mówi się, że owinął zwłoki w folię i spryskał pianą, a potem zadzwonił na 112...

Przerażony sprawca, według nieoficjalnych informacji, miał ukryć zwłoki, owinąć je w folię i spryskać pianą. Ciało zamordowanej kobiety odnaleźli funkcjonariusze policji po tym, jak dostali zgłoszenie ok. godziny 16 przez "osobę postronną". Na miejsce przybył prokurator. Prace na miejscu zbrodni trwały do późnych godzin.

- Zwłoki należą do 18-letniej mieszkanki Bytomia. Na dzisiaj zaplanowane zostały czynności z bliskimi kobiety, mające na celu ostateczne potwierdzenie jej tożsamości - przekazała nam komisarz Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowy KPP w Katowicach.

Nieoficjalne doniesienia potwierdziła dzisiaj, 14 sierpnia prok. Anna Szymocha - Żak.

- Wczoraj w godzinach rannych został zatrzymany mężczyzna podejrzany o popełnienie zabójstwa na 18-letniej mieszkance Bytomia. Prokurator przedstawił zarzut o czyn z art. 148 § 2.("Kto zabija człowieka pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10." - przyp. red.). Dzisiaj złożyliśmy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Wniosek właśnie jest procedowany w sądzie - relacjonowała nam prokurator.

Dodała, że podejrzany złożył wyjaśnienia, które teraz podlegają weryfikacji.

- Wcześniej nie znał swojej ofiary, spotkali się w Katowicach na dworcu i wracali jednym autobusem do Tarnowskich Gór - potwierdza prok. Anna Szymocha - Żak.

Z wyjaśnień podejrzanego w sprawie wynika, że faktycznie 19-latek poznał swoją ofiarę w autobusie, gdy razem jechali w stronę Tarnowskich Gór.

- Poszli do jego mieszkania i tam popełnił ów czyn. Z jego wyjaśnień wynika, że nigdy wcześniej się nie spotkali - potwierdza prokuratura.

Według nieoficjalnych doniesień zabójca zadzwonił do Centrum Powiadamiania Ratunkowego i przekazał, że chce popełnić samobójstwo. Miał także przyznać się do popełnionej zbrodni.

- Ktoś zadzwonił na numer 112, ale był ten sam mężczyzna to dopiero będzie można ustalić na podstawie ekspertyzy fonoskopijnej. W tej chwili nie można tego kategorycznie potwierdzić - wyjaśnia prok. Anna Szymocha - Żak.

"Powiedział, że gdyby mógł cofnąć czas to by go cofnął"

Podczas składania obszernych wyjaśnień, mężczyzna miał wyrazić skruchę za swoje czyny...

- Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, w końcowej części swoich wyjaśnień przyznał się do winy. Żałował, powiedział, że gdyby mógł cofnąć czas to by go cofnął - mówiła prok. Anna Szymocha-Żak.

"Miał wewnętrzną potrzebę zabicia"

19-latek swój czyn uzasadniał tym, że miał wewnętrzne poczucie, które kazało mu popełnić tę makabryczną zbrodnię.

- Uzasadniał, że miał takie wewnętrzne poczucie, potrzebę zabicia - wyjaśnia prok. Anna Szymocha-Żak.

Czy dziewczyna, tak jak donosili nam mieszkańcy, faktycznie została uduszona?

- W tej chwili w oparciu o zewnętrze oględziny, które zostały przeprowadzone, można tak powiedzieć, natomiast taką pełną przyczynę będziemy wiedzieć po dokonaniu sekcji - wyjaśnia prokuratura.

Nieoficjalnie mówi się także o gwałcie.

- Sekcja pozwoli na ustalenie czy doszło do gwałtu, w tej chwili jest za wcześnie, został postawiony tylko zarzut zabójstwa. - wyjaśnia prokuratura.

Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona jeszcze dzisiaj, 14 sierpnia. Pełne wyniki będą znane za ok. 2 tygodnie. Jak wyjaśnia prokuratura, ze względu na to, że przestępca jest młodociany, grozi mu wyrok maksymalnie 25 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto