Przewijaki i kąciki zabaw w ratuszu w Tarnowskich Górach. Wywalczyły je mamy

Stoliki i krzesła, zabawki, kredki, kolorowanki i przewijaki czekają na maluchy i ich rodziców w budynkach urzędu miejskiego w Tarnowskich Górach. Kąciki do dzieci czeka na gości w ratuszu, a dokładniej w informacji turystycznej, a także w holu budynku przy ulicy Sienkiewicza. Przewijaki zainstalowano w toaletach na parterze obu budynków.

- Kąciki dla malucha to część programu Rodzina 5+, przewijaki zainstalowaliśmy po sygnałach, jakie dostaliśmy od tarnogórskich mam – informuje Justyna Słania, naczelnik zwydziału administracyjno-gospodarczego Urzędu Miasta w Tarnowskich Górach. W kącikach zabaw dzieci znajdą kolorowanki, drewniane zabawki, klocki i kredki. Składane przewijaki umieszczone są na ścianach, ich rozłożenie jest dziecinnie proste.

Do takich rozwiązań w ratuszu namówiła urzędników Karolina Olejnik-Pyka, przedstawicielka Tarnogórskiej Grupy Inicjatyw Prorodzinnych, która prowadzi na facebooku fanpejdż pod nazwą Tarnowskie Góry Miasto Przyjazne Rodzinie.

- Trochę czasu nam zabrało, aby przekonać przedstawicieli władz miasta do naszych argumentów, ale wreszcie znaleźliśmy wspólny język. Prawda jest też taka, że dopóki ktoś nie zostaje rodzicem czy dziadkiem, nie dostrzega, z jakimi problemami boryka się osoba opiekująca się małym dzieckiem - mówi Olejnik-Pyka, której marzy się też, by przewijaki pojawiły się i w innych obiektach użyteczności publicznej. Na przykład w Tarnogórskim Centrum Kultury czy hali targowej.

Wkrótce ruszy też na miejskiej stronie internetowej specjalna zakładka poświęcona sprawom ważnym dla rodziców. - Chcielibyśmy, aby na takiej stronie znalazły się podstawowe informacje dotyczące na przykład rejestracji dzieci po ich urodzeniu, czy ubiegania się o becikowe - mówi pani Karolina.

Plan zakłada też, by na stronie znalazła się oferta alternatywnych form opieki dla dzieci do lat 3, czyli takich, które jeszcze do żłobka czy przedszkola nie uczęszczają. Cyklicznie mają się też odbywać spotkania mam z urzędnikami. Na bieżąco mają dyskutować, co jeszcze można zmienić w mieście. Jednym z pomysłów jest też wyznaczenie miejsc parkingowych dla mamy, czy taty, którzy przyjeżdżają na tarnogóską starówkę z małym dzieckiem lub pod budynki użyteczności publicznej w innych częściach miasta.

Podoba Wam się inicjatywa rodziców w Tarnowskich Górach? Jakie jeszcze udogodnienia dla młodych rodziców powinny pojawić się w Tarnowskich Górach, lub innych gminach powiatu? Czekamy na opinie.