Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radzionków: Nadzór budowlany sprawdzi rekordowe tempo prac na ulicy Szymały

Krzysztof Szendzielorz
Krzysztof Szendzielorz
Kampania wyborcza przeniosła się na drogi. Zaledwie na kilka tygodni przed wyborami powiatowa ulica Szymały w centrum miasta zyskuje nowe oblicze. Nie przejedziemy się już tędy po starym miejskim bruku. Firma wynajęta przez powiat zalała asfaltem kostkę na 600 metrach. Konserwatora zabytków nikt o opinię nie zapytał.

Jeśli któryś z samorządowców powie wam, że wylewanie asfaltu na około 600-metrowym odcinku drogi potrwa dłużej niż jeden dzień, to możecie go wyśmiać. Utrudnienia w ruchu w centrum Radzionkowa na powiatowej ulicy Szymału trwały jeden dzień. Być może droga zostanie zamknięta jeszcze na kolejny, bo starostwo chce wylać jeszcze jedną warstwę asfaltu.

To i tak prawdopodobnie będzie rekord świata. Oczywiście starosta Józef Korpak zapewnia, że prowadzone prace nie mają nic wspólnego z nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Trudno w to uwierzyć, bo przy ulicy Szymały spotkaliśmy Józefa Korpaka we wtorek z... ekipą filmową.

Starosta Józef Korpak, który kandyduje na burmistrza Radzionkowa twierdzi, że remont ulicy nie ma nic wspólnego z wyborami. 2 listopada, kiedy rozpoczął się drugi etap zalewania dodatkową warstwą asfaltu ulicy Szymały, pojechaliśmy zrobić tam zdjęcie. Spotkaliśmy tam starostę z ekipą filmową, która kręciła spot wyborczy. Starosta powiedział nam, że na drodze prowadzone są prace "odtworzeniowe".

Kostka brukowa nie jest usuwana, więc opinia konserwatora zabytków nie była potrzebna. Ponadto o zalanie asfaltem bruku mieli prosić od co najmniej czterech lat mieszkańcy ulicy Szymały. Dodatkowo przy Szkole Podstawowej nr 2 powstanie sygnalizacja świetlna, aby dzieci do placówki mogły bezpiecznie dojść.

Władze Radzionkowa wyraźnie zdenerwowały się remontem. Urzędnicy twierdzą, że nikt nie poinformował ich o tym, że jakieś prace będą się toczyły na Szymały. Ponadto obawiają się o jakość prowadzonych prac, bo prowadzone są one w dość szybkim tempie. Z ratusza wyszło więc zawiadomienie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o kontrolę remontu. Odbędzie się ona 17 listopada.

Wtedy też konserwator zabytków ma wydać opinię. Eugeniusz Wesołek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych twierdzi, że opinia konserwatora nie była potrzebna, bo nikt kostki nie jest usuwa.

- Jeśli władze Radzionkowa nie chcą mieć wyremontowanej ulicy w mieście to trudno. Poddamy się procedurom kontrolnym. Nie boję się - mówi Eugeniusz Wesołek.

Radny powiatowy Adam Chmiel, który krytykował swego czasu jakość wykonywanych remontów na drogach powiatowych przyznaje, że prace na ulicy Szymały były planowane. - Nie jestem jednak zwolennikiem zalewnia bruku asfaltem. Byłem w Niemczech i tam w centrach wszyscy jeżdżą samochodami po bruku. Nikomu to nie przeszkadza - mówi Adam Chmiel

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto