Wielu ekspertów podkreśla, że samorządy w Polsce są w coraz trudniejszej sytuacji finansowej. Otrzymują wiele dodatkowych zadań, a nie dostają na nie żadnych, lub wystarczających pieniędzy. To wymaga od władz pewnych nietypowych rozwiązań finansowych, choć oczywiście wszystko musi odbywać się zgodnie z prawem. W Radzionkowie udało się kilka takich rozwiązań wprowadzić i to z dużym sukcesem.
W tym roku samorząd Radzionkowa wykupi ostatnią transzę obligacji za 500 tys. zł, które wyemitował jeszcze w 2006 roku za kadencji burmistrza Gustawa Jochlika. Pomysł, jak na samorząd, był wtedy unikatowy, a i do dziś gminy w powiecie tarnogórskim nie sięgają po ten instrument finansowy.
Tymczasem w Radzionkowie on się sprawdził. Prawie siedem lat temu zdecydowano o wyemitowaniu w sumie sześciu serii obligacji o wartości pół miliona każda, o łącznej wartości 3 mln zł. Ostatnią z nich „wypuszczono” w 2008 roku. Władze Radzionkowa zobowiązały się, że wykupią każdą transze obligacji nie później niż po pięciu latach od ich emisji. To oznacza, że właśnie w 2013 roku upływa termin wykupu ostatniej serii obligacji. - W 2013 roku wykupimy ostatnią serię obligacji - mówiła radnym na sesji budżetowej w grudniu 2012 roku skarbnik miasta Aleksandra Gryboś.
Pieniądze z obligacji przeznaczono na przebudowę koszarowca powojskowego nr 15 przy ul. Knosały. Powstało w nim 27 mieszkań. Już za kadencji burmistrza Gabriela Tobora zdecydowano o kontynuacji modernizacji następnego koszarowca pod nr. 5, który był finansowany w taki sam sposób, jak poprzedni. Radni znów poparli w kwietniu 2009 roku uchwałę o emisji jednej serii obligacji na kwotę 1,2 mln zł zł. Te obligacje zostaną wykupione też do pięciu lat od emisji. W koszarowcu nr 5 powstały 22 jedno 0 dwupokojowe lokale.
W Radzionkowie, jako jednej z pierwszych gmin w kraju, wykorzystano także inny instrument finansowy, czyli tzw. partnerstwo publiczno-prywatne. Władze miasta dogadały się z koncernem Siemens, który wyremontował placówki oświatowe w Radzionkowie, a dokładnie wymienił okna, lampy, piece, ocieplił budynki. Miasto nic za to nie zapłaciło. Przynajmniej na początku. Rachunek jest, ale jego płatność jest rozłożona w czasie. Miasto płaci przez 10 lat z oszczędności za media.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?