Struktury partyjne w powiecie tarnogórskim typują kandydatów na posłów i senatorów

Co rok to wybory. W ubiegłym wskazywaliśmy, kto ma nas reprezentować w samorządach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. W tym roku wybierzemy nowych parlamentarzystów. Jednak zanim do tego dojdzie partie polityczne same ułożą listy z kandydatami na posłów i senatorów. Politycy z powiatu tarnogórskiego już walczą o miejsca na listach partyjnych.

Politycy Platformy Obywatelskiej mówią, że żadne ostateczne decyzje odnośnie tego, kto będzie ubiegał się o mandat posła, czy senatora jeszcze nie zapadły, ale układanka polityczna już trwa. Niemal murowanym kandydatem do sejmu jest Tomasz Głogowski. To zresztą jedyny aktualnie poseł wywodzący się z powiatu tarnogórskiego. Lokalne struktury PO rekomendowały już swoich ludzi na listy. Oprócz kandydatury Tomasza Głogowskiego, zarząd partii powiatu tarnogórskiego, wskazał na Piotr Gruszkę oraz Jolantę Dąbrowską. Pierwszy jest dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Krupskim Młynie. Jolanta Dąbrowska to nauczycielka z Tąpkowic. – Jolanta Dąbrowska już wcześniej startowała w wyborach do parlamentu i zrobiła dobry wynik – mówi poseł Głogowski.

O miejsce na listach PO do sejmu ubiega się też były starosta Józef Korpak, obecnie radny powiatowy. Jest to z pewnością bardziej znana postać w polityce, niż Piotr Gruszka i Jolanta Dąbrowska. Były starosta był już zresztą w latach 2000-2001 posłem z list AWS. Kandydaturę Korpaka poparły koła PO w Radzionkowie i nr 2 w Tarnowskich Górach. Głos tych struktur nie jest jednak decydujący. Były starosta został negatywnie zweryfikowany przez powiatowy zarząd PO, a to właśnie do niego o opinię zwróciły się wojewódzkie struktury partii. Natomiast do senatu zarząd powiatowy PO rekomendował kandydaturę obecnej senator Marii Pańczyk-Pozdziej.

W jesiennych wyborach do sejmu chce powalczyć inny radny powiatowy, Paweł Mrachacz. – Ubiegam się o miejsce na listach SLD, ale jeśli nie dostaną co najmniej trzeciego miejsca, to zrezygnuję z kandydowania – mówi popularny Pepek. W parlamencie chciałby zająć się sprawami bezpieczeństwa, pomocy społecznej, drogami i dofinansowywaniem powiatów. – Mam doświadczenie samorządowe, więc w parlamencie sobie poradzę – twierdzi Mrachacz.

Trudno powiedzieć, kogo z naszego powiatu widziałoby na listach Prawo i Sprawiedliwość. Mówi się m.in. o kandydaturach przewodniczącego Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach Stanisława Kowolika i radnej wojewódzkiej Barbary Dziuk. Oboje jednak mówią, że jest za wcześnie, by teraz zdradzać plany polityczne.