W ostatni czwartek, podopieczny Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Krupskim Młynie, został wezwany "na dywanik" do dyrektora placówki. Chciano wyjaśnić z nim kilkukrotne złamanie regulaminu MOW-u. Podczas rozmowy, 17 - latek zaatakował swojego wychowawcę odpychając go i szarpiąc za ubranie. Nie poprzestał na tym. Zaczął grozić śmiercią dyrektorce oraz innym przebywającym tam osobom.
Zdecydowano o wezwaniu policji. Zanim patrol pojawił się na miejscu, agresywny 17 - latek próbował uciec ale został zatrzymany. Młodzieniec trafił na komisariat, gdzie policjanci ustalili, że to nie był pierwszy wybryk 17-latka. Okazało się, że już wcześniej kierował groźby karalne wobec wychowawców MOW-u, którzy złożyli stosowne zawiadomienie do prokuratury. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, znieważenia oraz gróźb karalnych. Teraz może spędzić w więzieniu nawet 3 lata.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?