- Zespół, który składa się z uczennic gimnazjum sportowego trenuje na przyszkolnej sali. Jest na zdecydowanie mniejsza i praktycznie nie ma tam warunków dla prawidłowego treningu. Na hali w Nakle ze względu na koszty gramy tylko mecze ligowe - mówi Dorota Tarkiewicz, trenerka zespołu. Nasze szczypiornistki dobrze wystartowały w rozgrywkach, pokonując kolejno Iskrę Zabrze, MTS Żory i Płomień Pietrowice. Potem przyszły porażki z będącymi poza zasięgiem Sośnicą Gliwice, Skałką Świętochłowice i Ruchem II Chorzów.
W siódmej kolejce tarnogórzanki pokonały na wyjeździe Romi Jastrzębie 18:15, więc mecz z pierwszym zespołem Ruchu zapowiadał się emocjonująco. I emocji nie zabrakło. Pojedynek rozpoczął się od prowadzenia Skarbka 5:2. Potem jednak Ruch zaczął odrabiać straty i do przerwy nasza przewaga zmalała do 8:7. Było jeszcze 15:12, ale w tym momencie dwie nasze szczypiornistki złapały karę dwóch minut i chorzowianki wyrównały. Potem objęły prowadzenie, ale w ostatniej sekundzie wyrównała Monika Spałek.
- Cieszymy się ogromnie. Pod koniec opadłyśmy trochę z sił, ale udało się. Jestem leworęczną zawodniczką i gram na prawym ataku, a ostatniego gola zdobyłam z lewej strony. To prawie cud - mówi uradowana Spałek, członkini kadry Śląska.
MKS SKARBEK TARNOWSKIE GÓRY - UKS I PR RUCH CHORZÓW 21:21 (8:7)
SKARBEK: Agnieszka Klyta - Monika Spałek (6 bramek), Dominika Jenczek, Natalia Ott, Weronika Cieśliczka, Aleksandra Tarkiewicz (1), Agata Staszek (7), Wiktoria Aumiller (3), Patrycja Rogaczewska (1), Katarzyna Janus, Marta Dulska (3), Monika Matysik, Monika Nicer.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?