Wchodząc do Żywej Biblioteki, na wejściu należy wyrobić kartę czytelnika oraz zapoznać się z katalogiem dostępnych Żywych Książek. Podobnie, jak w przypadku standardowej biblioteki miejskiej. Jednkaże istnieje pewna różnica.Tutaj książki są interaktywne oraz wykonane z krwi i kości - to żywi ludzie! Należą do nich osoby borykające się ze stereotypami oraz uprzedzeniami, które próbują konfrontować ludzi z dyskryminacją oraz promują rozwój dialogu społecznego.
Żywe Książki do wypożyczenia w Tarnowskich Górach:
- Instruktorka pole dance
- Były więzień
- Weganka
- Fotograf daltonista
- Ukrainka
- Osoba uzależniona
- Homoseksualista
- Dwójka głuchoniewidomych
- Drag queen
- Osoba po próbie samobójczej
- Inżynierka
Streszczenia Żywych Książek dostępnych w Galerii Sztuki Inny Śląsk:
- Opowiadam o moim funkcjonowaniu w społeczeństwie, walce ze stereotypami. Przedstawiam historię mojego coming outu i tłumaczę, jak wygląda moje życie w rodzinie - mówił o sobie Marcin Jaguś, Homoseksualista.
- Moja książka przedstawia historię prób samobójczych, walki z uzależnieniem oraz tego, jak trafiłem do aresztu na dwa lata. To miejsce zmieniło moje życie i uratowało w wielu kwestiach. Teraz ostrzegam młodych ludzi przed sytuacjami, które mogą ich spotkać - tłumaczył Michał Wojtala, Były więzień.
- Jestem po próbie samobójczej. Spotkałam się dzisiaj z osobami, które mierzą się z depresją oraz innymi nieprzyjemnymi stanami. Szukały u mnie wsparcia. Każdy z nas ma prawo prosić o pomoc, zwłaszcza osoby niepełnoletnie. Natomiast osoby dorosłe powinny zapewniać im oparcie psychiczne, bo musimy chronić młodych ludzi - zwierzała nam się Kasia, Dziewczyna po próbie samobójczej.
Fragment Żywej Książki:
- Borykam się z problemem uzależnienia. Wszystko zaczęło się w moim domu rodzinnym. Z zewnątrz wszystko wyglądało bardzo dobrze. Rodzice mieli lukratywne posady. Posiadaliśmy pieniądze. Natomiast w środku nie było już tak pięknie. Mój tata był wysoko funkcjonującym alkoholikiem. W momencie, gdy wypił, stawał się agresywny, surowy i używał krzyku. Mama całkowicie się mną nie zajmowała oraz była gwałtowna. Czułam się niekochana i niepotrzebna... Ponieważ nienawidzili mnie rodzice, nienawidziłam samej siebie. Moje uzależnienie zaczęło się w szkole średniej - od alkoholu i marihuany. Używki i towarzystwo, z którym brałam, dawały mi ulgę i akceptację. W końcu mogłam z kimś porozmawiać. Byłam akceptowana i nikt na mnie nie krzyczał. Niestety, przez to wkręciłam się w twarde, dożylne narkotyki i brałam je przez kilka lat... - opowiadała Asia, Narkomanka.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?