Tarnowskie Góry: Rozpoczął się ostatni etap rewitalizacji ulicy Krakowskiej

Od wiosny tego roku trwa remont nawierzchni ulicy Krakowskiej. Potrwa jeszcze co najmniej dwa miesiące. Rozpoczął się jednak ostatni etap tego zadania. Robotnicy dostali już nową kostkę brukową, która zostanie położona na jezdni i chodnikach.

Robotnicy przekopali deptak wraz z sąsiednimi ulicami Staropocztową i Tylną już kilka razy. Było to jednak związane z modernizacją sieci wodociągowej, gazowej i ciepłowniczej. – Te prace już się właściwie zakończyły. Mamy informację, że jedynie na ulicy Tylnej trzeba wykonać jeszcze włączenie jednej z sieci do budynku – mówi Joanna Czyżewska, kierownik Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tarnowskich Górach. To jednak nie ma już znaczenia dla tego, co dzieje się na ulicy Krakowskiej. Nawierzchnia ulic Staropocztowej i Tylnej zostanie bowiem wyremontowana dopiero w przyszłym roku. Miało się to stać teraz, ale zabrakło pieniędzy. Firmy, które złożyły oferty na przetarg zaproponowały stawki przewyższające zaplanowaną na remont pulę pieniędzy. Dlatego urzędnicy zdecydowali się na podział przebudowy trzech ulic na dwa etapy.

Na ulicy Krakowskiej robotnicy zajmują się przygotowywaniem podłoża, na której zostanie ułożona nowa kostka. Inna pojawi się na chodnikach, a inna na jezdni. Czym się różnią? Przede wszystkim kolorem i rozmiarem. Ta chodnikowa ma wymiary 10 na 10 cm i jest nieco ciemniejsza. Ta, która zostanie ułożona na jezdni będzie dwa razy większa niż chodnikowa. Wszystkie kostki są cięte, a nie łupane, jak na przykład te na rynku, które położono w ostatnich latach. Jest to o tyle istotne, że przy układaniu kostki ciętej nie powstaną szerokie fugi między nimi. A to już może mieć znaczenie na przykład dla pań, które chodzą w szpilkach. – Myślę, że panie nie będą miały problemów z przechadzaniem się Krakowską – mówi Joanna Czyżewska. Na jezdni pojawią się także tzw. młotki górnicze, które będą nawiązywały do górniczej tradycji Tarnowskich Gór.

Po remoncie, który potrwa co najmniej do końca listopada, Miejski Zarząd Ulic i Mostów nie planuje też zmiany organizacji ruchu na Krakowskiej. - Niczego takiego nie mamy w planach. Krakowska nadal ma być deptakiem, choć z możliwością dowiezienia towaru do sklepów w określonych godzinach – mówi Czyżewska.