Tarnowskie Góry: Sztolnia i Kopalnia Srebra zgłoszone do UNESCO

Jest pozytywna rekomendacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego do wpisu tarnogórskich podziemii na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Poinformował nas o tym Marek Kandzia, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogóskiej, które opiekuje się Zabytkową Kopalnią Srebra i Sztolnią Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach.

- Za pozytywną rekomendacją poszło zgłoszenie do siedziby UNESCO w Paryżu. Jest to jednak wstępne zgłoszenie. Za nim musi pójść wniosek ze szczegółowym opisem obiektów i miejsc, które mają się znaleźć na liście. Wysyła taki wniosek ministerstwo. Trzeba to zrobić w miesiącach letnich - tłumaczy Marek Kandzia. Wniosek przygotowuje jednak organizacja i pracujący dla niej brytyjski ekspert UNESCO Barry Gamble. Odwiedził on już Tarnowskie Góry dwukrotnie.

Szczególnie unikatowymi w skali świata ma być stosowany w tarnogórskich podziemiach, gdzie wydobywano rudy srebrnonośne, grawitacyjny system odwadniania, czyli sztolni. W stowarzyszeniu wierzą również, że tarnogóskie obiekty znajdą się na liście UNESCO, dzięki zastosowaniu jednej z pierwszych na kontynencie europejskim maszyn parowych, wykorzystywanej w kopalni już pod koniec XVIII wieku oraz jednej z najlepszych rewitalizacji terenów pogórniczych, jakim jest Park Miejski. Nie bez znaczenia będzie tez ochrona dziedzictwa przyrodniczego. W chodnikach zamieszkuja też nietoperze.

Jesli wszystko pójdzie zgodnie z planem członków Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, to podziemia i zabytki techniki w Tarnowskich Górach byłyby pierwszymi w województwie śląskim wpisanymi na listę UNESCO. Czy tak się stanie dowiemy się w 2014 roku. Prawdziwym ewenementem jest to, że o ten wpis ubiega się nie miasto, czy inna wielka instytucja, ale małe stowarzyszenie pasjonatów historii lokalnej.

Przypomnijmy, że Zabytkowa Kopalnia Srebra oraz Sztolnia Czarnego Pstrąga od 7 lat znajdują się na prezydenckiej liście Pomników Historii. Są częścią podziemnego kompleksu chodników i wyrobisk po dawnym górnictwie rud srebrnonośnych, który ciągnie się przez ponad 150 kilometrów. Tylko część jest udostępniona turystom.