Niestety w okresie rozpoczęcia sezonu nawadniania upraw polnych, przydomowych warzywniaków, ogrodów, a także w związku z długotrwałym brakiem opadów, odnotowuje się wzrost przypadków nielegalnego poboru wody z hydrantów przeciwpożarowych. Sytuacja ta dotyczy szczególnie miejscowości wiejskich. Uszkodzone hydranty i notorycznie łamane zabezpieczenia doprowadzają do ciągłych wycieków i marnotrawstwa wody.
Przedsiębiorstwa wodociągowe stale rozwijają technologię monitorowania pracy sieci wod-kan i tym samym szybkiego reagowania na awarie oraz straty wody, a także coraz częściej muszą walczyć z procederem nielegalnego poboru wody, który jest zwykłą kradzieżą.
Kto za to płaci? My wszyscy, w naszych rachunkach za metr sześcienny wody.
Z takim nielegalnym poborem wody z hydrantu mieliśmy ostatnio do czynienia w Miasteczku Śląskim. Pracownik PWiK Sp. z o.o. w Tarnowskich Górach przyłapał winnego na gorącym uczynku,
a sprawa została zgłoszona na Policję.
- Zwracamy się do mieszkańców, aby nie pozostawać obojętnym na zauważone przypadki uszkodzenia, przecieków hydrantów, czy też kradzież wody z hydrantów - mówi Radosław Czajka, wiceprezes PWiK Sp. z o.o. w Tarnowskich Górach. - Prosimy o niezwłoczną informację o takich zdarzeniach na bezpłatny numer pogotowia wodociągowego 994 ( czynny całą dobę ) lub bezpośrednio na Policję. Tylko poprzez wyeliminowanie procederu kradzieży wody możemy zapewnić naszym mieszkańcom niezawodność dostaw wody jak i zagwarantować jej jakość. Jednocześnie chcemy uczulić, iż zgodnie
z prawem grzywna przewidziana za nielegalny pobór wody wynosi 5 000,00 zł, a za nielegalne korzystanie z wody Spółka wszczynać będzie postępowanie karne.
Problem jest o tyle złożony, iż pomijając fakt kradzieży wody (gdyż do poboru wody z hydrantu mają prawo tylko uprawnione służby), to takie działanie ma istotny wpływ na pracę sieci wodociągowej oraz jakość wody dostarczanej mieszkańcom. Dlaczego?
Kiedy następuje nielegalny i niekontrolowany pobór wody z hydrantów, szczególnie w okresach suszy, ma to ogromny wpływ zarówno na samą jakość wody w sieci, jak i na parametry ciśnienia w sieci wodociągowej. Intensywny pobór wody z hydrantu może spowodować zerwanie osadów nagromadzonych na ściankach rur wodociągowych (wytrącone związki żelaza) i zanieczyścić wodę
u odbiorców. Skutkiem nagłych spadków ciśnienia wody mogą być również chwilowe braki w dostawie wody na konkretnych odcinkach przesyłowych sieci, a to z kolei może wpłynąć na uszkodzenie domowych urządzeń, takich jak pralki czy zmywarki.
Warto zaznaczyć, że zniszczony ( otwarty lub cieknący ) hydrant może stać się potencjalnie źródłem skażenia bakteriologicznego wody w sieci wodociągowej co stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia wszystkich użytkowników.
Specjaliści, a także przedstawiciele wodociągów coraz częściej mówią o tym, że woda słodka staje się produktem deficytowym. Jej zasoby się kurczą i w niektórych częściach świata staje się towarem wręcz bezcennym. Obowiązkiem jest więc nie tylko racjonalne gospodarowanie wodą, ale także reakcja na jej marnotrawienie, czy też praktyki nielegalnego poboru, które mogą wpłynąć na pogorszenie się jej jakości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
