Wyjątkowe odkrycie w Zabytkowej Kopalni Srebra. Pradawne dzieje ziemi tarnogórskiej odkryte

W ramach wspólnego przedsięwzięcia badawczego Politechniki Śląskiej i Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej pn. Laboratorium Badań i Analiz Warunków Pracy Zawodów Przemysłowych odbyły się eksploracje powiatu Tarnogórskiego. Instytucje otrzymały na to zadanie 1,5 mln złotych z programu DIALOG Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Badania pradziejów ziemi tarnogórskiej są prowadzone od dwóch lat. Skupiają one zarówno badaczy z Politechniki Śląskiej, ale i Uniwersytetu Śląskiego. Ich wspólne działania pozwoliły na odkrycie zupełnie nowych faktów.

- Szyby zostały policzone metodą algorytmiczną. Ta działalność rozpoczęła się pomiędzy VIII a XIX wiekiem. Jest to ważna informacja, ponieważ odtąd turyści nie będą już kojarzyć XII wieku jako początku przemysłu wydobywczego w Tarnowskich Górach. - wyjaśnia Grzegorz Rudnicki, rzecznik Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.

Badania są prowadzone na różnorodnych terenach przez wielu specjalistów. Dzięki ich współpracy udaje się ustalić wspólną datę znalezisk, pochodzących z ziemi tarnogórskiej. Do miejsc, w których odbywają się wydobycia, należą: Srebrna Góra oraz Hałda Popłuczkowa. Tereny te wcześniej były uważane za bezwartościowe, ponieważ są miejscem poprzemysłowym. Natomiast w kontekście przeprowadzanych badań, pozwala to określić kierunek zmian, na podstawie np. tamtejszej roślinności. Ciekawym faktem jest odkrycie, które wskazuje, że początki przetwarzania minerałów na ziemi tarnogórskiej sięgają XII tysięcy lat wstecz.

Ireneusz Malicki, profesor Uniwersytetu Śląskiego wyjaśnił, że badania pozwoliły na skonstruowanie prostego wniosku, iż początki przemysł wydobywczego na terenie powiatu tarnogórskiego sięgają około VIII wieku.

Znajdujemy ślady kopalni, których się wcześniej tu nie spodziewaliśmy. - dodaje prof. dr hab. Ireneusz Malicki.

Profesor tłumaczy, że 14 tys. znajdujących się pod powierzchnią form, wymaga zbadania, by określić ich datę. Niestety ze względu na ochronę UNESCO badacze nie są w stanie tego dokonać. Dlatego wybierane są reprezentatywne formy, które znajdują się w miejscach pewnych, czyli na granicy - między kołnierzem a glebą. Zdaniem profesora Malickiego, jest to ciekawy impuls do prowadzenia dalszych badań.