18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginiony w Kaletach 72-latek odnaleziony w Dyrdach

Krzysztof Szendzielorz
Zaginiony Władysław Mazurek
Zaginiony Władysław Mazurek ARC
Policjanci zakończyli poszukiwania 72-letniego Władysława Mazurka, który 11 września zaginął w Kaletach. Mężczyznę, całego i zdrowego, znaleźli w Dyrdach w gminie Woźniki funkcjonariusze wracający do domów z nocnej zmiany.

Władysława Mazurka widziano ostatni raz 11 września około godziny 16.20 w rejonie zbiornika wodnego „Zielona" w Kaletach od ulicy Owocowej. Mężczyzna poruszał się na rowerze marki Giant koloru srebrnego.

– Mężczyzna przyjechał do Kalet ze swoim synem, gdzie mają domek kempingowy. Pan Władysław poinformował, że jedzie na zakupy do sklepu w dzielnicy Miotek – wyjaśniał nam w poniedziałek Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji.


Funkcjonariusze rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Policji pomagały także psy tropiące.

– Z pomocą płetwonurków przeszukaliśmy także stawy w Kaletach – mówił Biczysko. Funkcjonariusze poprosili także o pomoc swoich kolegów z województwa dolnośląskiego, aby sprawdzili, czy Władysław Mazurek pojawił się w Dusznikach Zdroju.


Cała historia zakończyła jednak się szczęśliwie. Na starszego mężczyznę, jadącego rowerem w Dyrdach zwrócili dziś na ranem uwagę policjanci z Woźnik. – Funkcjonariusze wracali z nocnej zmiany do domów. Zatrzymanym mężczyzną okazał się 72-latek, którego poszukiwali koledzy z tarnogórskiej komendy – wyjaśnia Andrzej Jegerczyk, oficer prasowy KPP w Lublińcu.


Policja ustala teraz, jak to się stało, że Władysław M. przez kilka dni nie dawał znaku życia i gdzie dokładnie nocował.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto