Trzeba mieć pasję, wiedzę i odwagę, żeby zdobyć się na opisanie podziemnego świata górniczych wyrobisk. Stare sztolnie grożą śmiercią tym, którzy się na nich nie znają. Ale tego nie można powiedzieć o Alfonsie Kopii, tarnogórskim sztygarze. Znał się na górnictwie jak mało kto i pokochał historię.
Alfons Kopia był współzałożycielem Towarzystwa Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które uratowało tyle zabytków w mieście. Ale przede wszystkim pomogło udostępnić zabytkową kopalnię i przejazd łodzią w sztolni „Czarnego pstrąga”. Bo to Alfons Kopia razem z Józefem Piernikarczykiem pierwsi zaczęli badać podziemne labirynty. Narysowali piękną mapę starych tarnogórskich wyrobisk. Ile to ich kosztowało wysiłku i strachu, wiedzieli tylko oni. Ale bardzo chcieli ocalić ten ginący świat. Sztolnie zapadały się w nicość, uratowali, ile mogli.
Alfons Kopia urodził się w 1902 roku w Tarnowskich Górach. Był z zawodu technikiem górniczym. Pracował w kopalni „Buchacz” i „Szombierki”. Zbierał dokumenty na temat historii górnictwa i swojego miasta. Razem z historykiem Józefem Piernikarczykiem badał stare kopalnie rud srebra i ołowiu.
Jego pomysłem było powołanie Stowarzyszenia Miłośników Historii i Zabytków Ziemi Tarnogórskiej. To ono uratowało przed rozbiórką winiarnię „Sedlaczka”. Alfons Kopia ratując ten dom wprowadził się do niego z rodziną. Ocalono także XVI-wieczny budynek szkoły protestanckiej, zabytkową dzwonnicę Gwarków, dworek Goethego. Stowarzyszenie wymyśliło historyczną imprezę „Dni Tarnogórskich Gwarków”, która rozsławiła miasto na cały kraj.
Kopia zmarł w1962 roku. Został pochowany na cmentarzu św. Anny w Tarnowskich Górach. W pobliżu swojego przyjaciela Józefa Piernikarczyka, który też tam znalazł miejsce spoczynku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
