Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRÓTKO: Piłkarze Tarnowiczanki wiosną w okręgówce nie strzelili jeszcze bramki

Stanisław Wawszczak
Stanisław Wawszczak
Tarnowiczanka Stare Tarnowice przegrała z Jednością Przyszowice 0:1 w lidze okręgowej katowickiej grupy IV. Gwarek Tarnowskie Góry w grupie II okręgówki rozgromił rywala z czeladzi 6:0.

Tarnogórzanie ze Starych Tarnowic podejmowali lidera, więc kibice z obawą czekali na ten pojedynek. Na dodatek napastnicy Tarnowiczanki nie strzelili jeszcze wiosną żadnej bramki. Mimo to przed meczem trener Krzysztof Mazur zapowiadał podjęcie przez zespół rękawicy. – Zaczekamy na przeciwnika na własnej połowie i zaatakujemy go z kontry. Może uda się sprawić niespodziankę – mówił przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Nasi dobrze zaczęli. Atakowali bramkę przyjezdnych, ale brakowało wykończenia i celnego strzału. Goście też grali dość chaotycznie, ułatwiając zadanie naszej obronie. Na przerwę piłkarze schodzili przy stanie 0:0. Po przerwie nasi zaatakowali jeszcze odważniej. I kiedy wydawało się, że w końcu padnie upragniona pierwsza bramka na wiosnę nastąpiło rozstrzygnięcie spotkania. W 74 minucie goście wykonywali rzut wolny, podanie w pole w pole karne przechwycił Rafał Hajok i ostrym strzałem tuż przy słupku pokonał dobrze spisującego się w tym spotkaniu Sebastiana Mola, bramkarza gospodarzy. Choć tarnogórzanie wypracowali sobie potem kilka dobrych sytuacji, to bramka nie padła.

- O wyniku zdecydowała jedna udana akcja przeciwników. Widać było, że ten stały element gry mają wyćwiczony i wyszło im, a my daliśmy się zaskoczyć. Powinien ktoś to przeciąć. Na dodatek moi napastnicy tracili zimną krew pod bramką rywala i nawet w sytuacji sam na sam z bramkarzem pudłowali. Cóż, zajmujemy miejsce na dole tabeli, więc musimy mozolnie szukać kolejnych punktów – mówił po meczu Mazur.

W tabeli nadal ze sporą przewagą prowadzi Jedność Przyszowice, Tarnowiczanka zajmuje trzecie miejsce od końca. Najwyżej z naszych drużyn jest Orzeł Miedary, na siódmym miejscu. Miedarzania pokonali w ostatnią sobotę rezerwy bytomskiej Polonii 2:0. W tej grupie grają jeszcze rezerwy radzionkowskiego Ruchu, które po porażce z Silesią Miechowice 2:1 znalazły się w tabeli tuż przed Tarnowiczanką.

Z wyników ostatniej kolejki okręgówki grupy II ucieszyli się sympatycy Gwarka Tarnowskie Góry. Nasz lider odzyskał wigor i pokonał MCKS Czeladź 6:0. Zwycięstwem (3:1) zakończył się też pojedynek Orła Nakło Śl. Uranią Ruda Śl. Cenny punkt wywalczyli piłkarze ożarowickiego Piasta remisują 1:1 ze Strażakiem Mierzęcice. Po ostatniej kolejce nadal w tabeli prowadzi Gwarek, wyprzedzając Niwkę Sosnowiec mającą tyle samo punktów, ale rozegrany jeden mecz więcej. Orzeł jest na piątej pozycji.

TARNOWICZANKA STARE TARNOWICE – JEDNOŚĆ 32 PRZYSZOWICE 0:1 (0:0)
BRAMKA: Hajok (74)

TARNOWICZANKA: Sebastian Mol - Tomasz Hanysek (33, Daniel Kloska), Dawid Jakubowski, Robert Przybylski, Marcin Kostka – Dariusz Daszkiewicz, Janusz Lisiak, Michał Jasiok, Mateusz Kulesza – Andriy Balytskyy (76, Damian Podleś), Artur Maligłówka (71, Grzegorz Pałek).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto