Awantura wybuchła pod koniec października, kiedy to radni powiatowi mieli to wprowadzić do Wieloletniej Prognozy Finansowej projekt "Internet bez Barier", który zakładał zakup 60 laptopów dla niepełnosprawnych z dostępem do internetu, a także na doposażeniu trzech szkół powiatowych w 50 zestawów komputerowych oraz na przeprowadzeniu profesjonalnych szkoleń dla beneficjentów i ich rodzin. Radni nie zgodzili się na to, bo zszokowały ich koszty.
Zakup sprzętu, wraz z całym oprzyrządowaniem, planowano na lata 2012-2013. Kosztowałoby to ponad 1 mln 800 tys. zł. Już ta kwota wydaje się astronomiczna, ale można byłoby jeszcze ją przełknąć, bo 85 proc. tej kwoty miało pochodzić z funduszy unijnych.
To zadanie zakłada także pięcioletni koszt utrzymania projektu (tzw. asysta). Kosztowałoby to ponad 5 mln 500 tys. zł! To mniej więcej tyle, za ile powiatowi niedawno udało się sprzedać około pięciohektarową nieruchomość przy lotnisku w Pyrzowicach. Cała ta kwota miała pochodzić z budżetu powiatu, który i tak jest już dziurawy, jak szwajcarski ser. Nic więc dziwnego, że podczas omawiania tego punktu radni wpadli w konsternację. Najbardziej oburzony był radny opozycyjny Andrzej Fiała z Inicjatywy Obywatelskiej. Policzył on, że średni miesięczny koszt utrzymania jednego laptopa przez pięć lat wyniósłby 1580 zł.
Aleksandra Król- Skowron, członek zarządu powiatu, obiecała jeszcze raz przeanalizować koszty projektu. Okazało się, ze można było to teraz zrobić. - Powiat uzyskał informację, iż instytucja wdrażająca dopuszcza możliwość przeniesienia utrzymania projektu na beneficjentów ostatecznych, czyli osoby, które otrzymają laptopy. Tak szeroki zakres astysty nie będzie już konieczny. Ze względu na zapewnienie trzyletniej gwarancji sprzętu komputerowego w grę wchodzą jedynie ewentualne naprawy pogwarancyjne, które realizować mogą sami beneficjenci. Po stronie powiatu pozostać musi natomiast koszt utrzymania dostępu do internetu. By zminimalizować koszty ewentualnych napraw lub wymiany laptopów, przewidziano zakup sprzętu wysokiej jakości, gwarantującej długoletnie działanie - informuje Katarzyna Majsterek, rzecznik tarnogórskiego starostwa. - Na spotkaniu, które odbyło się 17 listopada w siedzibie starostwa przedstawiciele tarnogórskiego koła Polskiego Związku Niewidomych zadeklarowali wolę wzięcia na siebie odpowiedzialności za utrzymanie sprzętu w okresie trwałości projektu. Dzięki czemu Powiat będzie mógł zrezygnować z kosztownej asysty - dodaje.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?