Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lucyna Ekkert: Nie zrezygnuję, bo zaufali mi ludzie

Monika Chruścińska
Z Lucyną Ekkert, starostą powiatu tarnogórskiego i laureatką naszego plebiscytu na najskuteczniejszego radnego powiatu, o sukcesach w radzie, dymisji i planach na drugą część kadencji rozmawia Monika Chruścińska

Zarządza pani powiatem, mimo że koalicja nie ma większości w radzie i radni nie akceptują wielu projektów uchwał? Nie myślała pani, by zrezygnować?
Radni opozycji mówią mi, żebym podała się do dymisji, ale ja powiedziałam im, że mieszkańcy w wyborach obdarzyli mnie zaufaniem, oddając na mnie najwięcej głosów spośród wszystkich radnych powiatu. Zostałam też wybrana na starostę i mam zobowiązania tak wobec wy-borców, jak i radnych koalicji. Jeśli oni powiedzą mi, żebym zrezygnowała, to tak zrobię.

Co pani uważa za swoje największe sukcesy w radzie?

Cieszę się, że realizujemy wszystkie zadania, które na-rzuca ustawa o samorządzie powiatowym, pomimo problemów finansowych. Zastając w trudnej sytuacji budżet po-wiatu, udało mi się przeprowadzić reorganizację w starostwie unikając zwolnień. Wy-remontowaliśmy też jedno z większych skrzyżowań w Tarnowskich Górach - Wyspiańskiego-Opolska. Kolejny sukces to standaryzacja Domu Pomocy Społecznej w Miedarach, która uchroniła placówkę przed likwidacją. Musieliśmy zmniejszyć liczbę pensjonariuszy i za zgodą opiekunów przenieść ich do innych DPS-ów, ale 54 zostało i mieszka teraz w bardzo dobrych warunkach. Zrealizowaliśmy też zainicjowany przez poprzedników remont pałacu w Nakle Śląskim na potrzeby Centrum Kultury Śląskiej. Udało się wyremontować dwie kondygnacje budynku. Mam nadzieję, że pozyskamy pieniądze na dalszy remont wieży, elewacji, części gastronomiczno-hotelowej.

Z czego wynika trudna sytuacji finansowej powiatu?

Gdy obejmowałam stanowisko starosty, zadłużenie powiatu sięgało około 39 milionów zł. Konsekwencją tego jest roczna spłata rat kapitałowych w wy-sokości ok. 5 mln zł plus ok. 2 mln odsetek od kredytu. Rozpoczęliśmy też spłatę zobowiązań z tytułu podjętej przez Radę Powiatu uchwały o likwidacji SPZOZ WSP im. B. Hage-ra. Zobowiązania te sięgają blisko 10 mln. Dodatkowo budżet obciążyły koszty wykonania wyroku ze stycznia 2013, dotyczącego przekazania gminie Tarnowskie Góry 3,5 mln z ty-tułu prowadzenia w latach 2001-2005 młodzieżowych domów kultury.

Jakie cele sobie pani stawia na drugą część kadencji?

Aktualnie największym problemem jest szpital powiatowy - spółka akcyjna, gdzie należy doprowadzić do zbilansowania się działalności operacyjnej, aby nie ograniczyć mieszkańcom dostępu do usług medycznych. Kolejnym zadaniem, jakie stawiam sobie, jest poprawienie bezpieczeństwa na drogach. Mamy ok. 300 km dróg powiatowych i ważne jest, aby jezdnie były dobrze utrzymane. W planach mam także dokończenie remontu CKŚ, a także poprawę bazy oświatowej. Konieczna jest też, moim zdaniem, modernizacja Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury im. H. Jordana.

Co ze ścieżkami rowerowymi, które miały połączyć wszystkie gminy powiatu?

Sądziłam, że udałoby się to zrobić np. przy wsparciu funduszy europejskich, ale w projektach dokumentów programowych na lata 2014-2020 nie przewiduje się budowy ścieżek jako osobnej inwestycji. Jeśli pojawi się taka możliwość, to z niej skorzystamy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto