Do zdarzenia doszło w poniedziałek 30 października. Dwa dzielnicowi z Miasteczka Śląskiego: asp. szt. Leszek Tobor oraz st. sierż. Kajetan Bawecki patrolowali okolice cmentarzy w ramach akcji "Znicz". Nieopodal cmentarza przy ulicy Gałczyńskiego, znaleźli leżącego na ziemi, starszego mężczyznę.
Policjanci próbowali porozmawiać z 72 - latkiem, ale kontakt był utrudniony. Ponadto mężczyzna był wyziębiony a na jego głowie była krwawiąca rana. Mundurowi zauważyli również, że senior ma niedowład lewej strony ciała. Dzielnicowi udzielili seniorowi pomocy przedmedycznej i skontaktowali się z pogotowiem ratunkowym, informując dyspozytora o stanie zdrowia poszkodowanego.
Później policjanci ustalili, że mężczyzna jechał rowerem na cmentarz zapalić znicz na grobie zmarłej żony. W pewnej chwili poczuł się źle, stracił przytomność i upadł z roweru uderzając głową o jezdnię.
- Nie jest pewne, jak długo mężczyzna leżał na ziemi, i czy inne osoby mogły udzielić mu pomocy wcześniej. Na pewno jednak, postawa dzielnicowych może być wzorem dla innych - komentuje mł. asp. Damian Ciecierski, rzecznik prasowy policji w Tarnowskich Górach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?