Nauczyciel elektroniki podglądał uczniów w “Mechaniku” w Tarnowskich Górach. “Całkowicie zniszczyło to poczucie bezpieczeństwa w szkole”

Uczeń z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Tarnowskich Górach zwanym potocznie „Mechanikiem” dokonał szokującego odkrycia. W męskiej toalecie znajdującej się w budynku warsztatowym w spłuczce została zamontowana kamera. Kiedy ten ją wymontował, właściciel sprzętu — nauczyciel elektroniki zażądał jego oddania. Na drugi dzień w szkole pojawili się rodzice ucznia wraz z policją.

Nie było żadnych skarg, żadnych niepokojących wieści od uczniów, ani rodziców. Nauczyciel został zawieszony, następnie od razu rozwiązaliśmy z nim umowę. Przykro nam jest, że taka sytuacja miała miejsce w naszej szkole. Mam nadzieję, że ten incydent nie przekreśli naszych dokonań odnośnie do wizerunku naszej szkoły. Jesteśmy zszokowani, zbulwersowani czynem tego nauczyciela. Nie konsultował tej kamery z nikim. Była to “samowolka” - opowiadał Marcin Ślęzak, dyrektor placówki.

Z uwagi na charakter postępowania nie udzielamy szczegółów śledztwa. Prokuratura wraz z komendą prowadzą dochodzenie w sprawie bezprawne uzyskanych informacji — art. 267 § 3 Kodeksu karnego. Zatrzymano 37-letniego mężczyznę, został przesłuchany. Zabezpieczono również urządzenie rejestrujące obraz oraz dźwięk i kilka komputerów — powiedziała nam Beata Huras z Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach.

Nauczyciel cieszył się bardzo dobrą opinią wśród uczniów. Był zawsze pomocny. Potrafił świetnie wytłumaczyć nauczany przez niego materiał. Dla wielu był ulubionym pedagogiem. Zamontowanie kamery wstrząsnęło wychowankami placówki. Pojawiły się domysły, że elektronik sprzedawał nagrania w internecie.

Miałem przez trzy lata lekcje z tym nauczycielem. Nigdy nic nie wzbudziło moich obaw co do niego. Nie spodziewałem się tego po nim. Byłem bardzo zdziwiony, że dopuścił się takiego czynu — powiedział nam Kamil Wylężek, uczeń.

Strasznie się zdziwiłem. Totalnie się tego po nim nie spodziewałem. Był jednym z lepszych nauczycieli zawodowych. Żaden inny nauczyciel nie potrafił tak wyłożyć materiału, jak on. Pomagał nam w przygotowaniu egzaminu zawodowego — Denis J., uczeń.

Podglądanie odbiło się na naszej pewności siebie, szacunku względem innych nauczycieli. Całkowicie zniszczyło to poczucie bezpieczeństwa w szkole — Patryk T., uczeń