Olimpijczyk Nowe Chechło przywiózł medale z Mistrzostw Polski i młodzieżowej olimpiady

Regaty rozegrano w ostatni weekend na torze Brdy-Ujście w Bydgoszczy. W mistrzostwach Polski juniorów wystartowała dwójka najlepszych zawodników Olimpijczyka Nowe Chechło, Dawid Lipiński i Marcin Przypadło, uczestnicy lipcowych mistrzostw świata w Kanadzie. Nasza reprezentacyjna dwójka wywalczyła tytuł mistrzów Polski na dystansie 5000m w K-2.

W mistrzostwach juniorów srebrny medal zdobyła jeszcze dziewczęca czwórka, startująca na 500m w składzie Maja Miś, Kinga Słota, Agnieszka Słota i Joanna Bronkowska. Na dodatek dwa brązowe krążki przywiozła z Bydgoszczy osada Maja Miś i Kinga Słota w K-2 na 1000m i 5000m. Tuż za podium znaleźli się Agnieszka Słota, czwarta w C-1 na 200m i Dawid Lipiński z Grzegorzem Zbirowskim w K-2 na 500m. Lipiński ze Zbirowskim przegrali medal o 2 cm, do stwierdzenia czego potrzebne było zdjęcie z fotokomórki.

– Wielka szkoda. Za późno rozpoczęli finisz, bo na bojach byli już równo z poprzedzającą ich osadą z Tych. Pewien zawód sprawili jednak, pomimo złotego medalu Przypadło i Lipiński. W K-2 na 1000m finiszowali na szóstej pozycji, a w najbardziej prestiżowej konkurencji K-1 na 1000m Przypadło był siódmy. Cóż, widać na nich zmęczenie intensywnym sezonem, nie udało się im utrzymać wysokiej formy. Najpierw walka o miejsce w kadrze, potem starty w mistrzostwach Europy i świata. Obaj kończą w tym roku rywalizację wśród juniorów i w przyszłym sezonie przechodzą do wyższej kategorii wiekowej, do grupy młodzieżowców. Tam rywalizacja będzie trudniejsza – mówi Klaudiusz Kokot, trener Olimpijczyka Nowe Chechło.

W Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży naszym zawodnikom poszło jeszcze lepiej. Złote medale wywalczyli Szymon Choroba w C-1 na 5000m, Julia Lis i Marta Ścigała w K-2 na 3000m oraz Paweł Czaja i Remigiusz Mrozek w K-2 na 5000m. Medalowy plon olimpiady uzupełniają jeszcze dwa krążki brązowe zdobyte w C-2 przez Jakuba Kamińskiego i Macieja Andrzejczaka na 5000m oraz w K-4 na 1000m w składzie Paweł Czaja, Remigiusz Mrozek, Daniel Plaza i Robert Szewczyk. Tuż na podium, na czwartym miejscu znalazły się też Lis i Ścigała w K-2 na 500m.

Wśród startujących zawodników Olimpijczyka Nowe Chechło niedosyt pozostawił występ Dionizego Plazy, dobijającego się do kadry juniorów. – To był nasz murowany kandydat do medali. Trudno, Dionizego na kilka dni przed startem dopadło mocne przeziębienie. W zasadzie nie powinien startować, ale ambicja mu na to nie pozwoliła. Dionizy w K-1 na 500m był piąty, a w K-1 na 1000m siódmy. Cieszą wyniki czwórek uzyskane na pożyczonej z Katowic łodzi. Od w K-4 zdobywamy na niej medale, będziemy na koniec sezonu próbować pozyskać jakąś łódź od związku – dodaje Kokot.

Teraz przed kajakarzami Olimpijczyka Nowe Chechło krótki odpoczynek i już 28 sierpnia start w mistrzostwach Śląska na jeziorze Paprocany w Tychach. We wrześniu ostatnie w tym sezonie mistrzostwa Polski, w maratonie, organizowane w Opolu.