Połomia ma skażoną wodę bakteriami coli. Od początku wakacji

Bytomski sanepid na początku wakacji wydał komunikat, że Połomia ma skażoną wodę w sieci wodociągowej bakteriami coli. Nakazał też mieszkańcom przegotowywać wodę przed każdym jej spożyciem, by uniknąć zatrucia. Dostawca wody chloruje sieć i studnię. Tego, czy bakterie uda się usunąć, dowiemy się jednak pod koniec wakacji. Nawet jeśli się uda, to i tak problem może powrócić w kolejnych latach.

- Próbki wody zostały pobrane 24 czerwca i 3 lipca. Obie próby wykazały obecność bakterii coli. Przekroczenia nie były duże, ale zagrożenie jest, dlatego mieszkańcy powinni stosować się do naszych zaleceń - mówi Barbara Wojtanowska z bytomskiego sanepidu. - Sytuacja związana ze skażeniem wody rzeczywiście się powtarza. Problem w Połomii był też w 2011 roku. To dostawca wody powinien ustalić, skąd bierze się skażenie - dodaje.

Wodę dostarcza Zakład Usług Komunalnych w Tworogu. Jej prezes Adam Chmiel mówi, że sieć jest teraz chlorowana. - Zanieczyszczenie było także w studni, ale ostatnie próby wykazały, że bakterii coli już tam nie ma. Zanieczyszczona jest jeszcze sieć wodociągowa, dlatego będziemy ją jeszcze chlorowali przez kolejne dwa tygodnie. Później tydzień odczekamy i wykonamy próby. Przepisy są takie, że bakterii coli nie powinno być w sieci wcale - mówi Chmiel.

Prezes tworoskiego ZUK-u wie, skąd się bierze problem z zanieczyszczeniem wody bakteriami coli. - Niestety, ale część mieszkańców Połomii zamiast zlecić nam wywóz nieczystości z przydomowych szamb, wylewa je na pola czy do przydrożnych rowów - przyznaje.

Woda w studni została zanieczyszczona po wiosennych ulewach i podtopieniach. Deszczówka przenikająca do gruntu przeniosła też bakterie coli do studni. Z danych, jakie ZUK uzyskał z tworoskiego urzędu gminy wynika, że problem z zanieczyszczoną woda ma 157 gospodarstw domowych. - Około 110 osób podpisało stałe umowy na wywóz odpadów płynnych z szamb - wylicza prezes Chmiel. - Rozmawiałem na ten temat z sołtysem Połomii, który wziął sobie do serca problem i obiecał zacząć edukować ludzi i przypominać, że trzeba opróżniać szamba i wywozić odpady do oczyszczalni ścieków - dodaje.

Zakład Usług Komunalnych chce także w inny sposób zachęcić mieszkańców Połomii do wywozu fekaliów do oczyszczalni. Jeśli właściciel domu podpisze długoterminową umowę z zakładem na taką usługę, to będzie mógł liczyć na promocyjną cenę. Rabat wprowadzono w lipcu. Długoterminowa umowa oznacza m.in. że w ciągu 12 miesięcy ZUK wywiezie co najmniej 5 beczek z fekaliami. Cena wywozu ścieków będzie wynosiła 135 zł, a nie jak wcześniej - 162 zł.