Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Sokoła Rojca przegrały dwa mecze w III lidze

SZEN
Siatkarki Sokoła Rojca w miniony weekend, 24 i 25 września, rozegrały 2 i 3 kolejkę spotkań. Niestety, sobotnio-niedzielnych meczów w drugiej grupie III ligi zawodniczki nie będą mile wspominać. Nie dość, że zawodniczki z Radzionkowa przegrały oba spotkania, to w dodatku w obu nie zdobyły ani jednego punktu, nie wygrywając również ani jednego seta.

O ile sobotnią porażkę można jeszcze wytłumaczyć, bo siatkarski Sokoła grały z czołową drużyną III ligi, o tyle niedzielne spotkanie otarło się o kompromitację.
W meczu z KU AZS Uniwersytet Śląski, w pierwszym secie po słabym początku, w środkowej części seta nasze zawodniczki doprowadziły do remisu, niestety zaraz potem pozwoliły rywalkom odskoczyć na 4 punkty (16:20), zmobilizowały się jeszcze w końcówce doprowadzając do stanu 22:24, ale to wszystko na co je było stać w tym secie.

Drugi set rozpoczął się od przegrania kolejnych 4 pkt. zaraz potem zrobiło się 3:10. - Próbowaliśmy odrabiać straty, a efektem tego był zbliżenie się do rywalek na 2 pkt (12:14), niestety siatkarki KU AZS UŚ na więcej nam nie pozwoliły i przegraliśmy seta do 17 – relacjonuje Agnieszka Machcińska –Krzemień, trenerka Sokoła Rojca.

Trzeci set rozpoczął się podobnie, jak drugi od 0:4, a gra naszych siatkarek pozostawiała wiele do życzenia, więc przeciwniczki przez cały set utrzymywały kilkupunktową przewagę i bez problemów zakończyły zwycięsko seta i tym samym cały mecz.

- Wszyscy mieliśmy nadzieję na pełną rehabilitacje naszych dziewczyn w niedzielnym spotkaniu z KPKS Halemba i początek spotkania zdawała się potwierdzać te oczekiwania, graliśmy punkt za punkt, zdobywając momentami dwupunktową przewagę. Niestety podobnie jak w meczu sobotnim końcówka seta należała do rywalek – podkreśla trenerka Sokoła.

Drugi set niedzielnego spotkania rozpoczął się od 4-punktowego prowadzenia Sokoła, które utrzymywało się ono aż do stanu 17:13, kiedy to kontuzji doznała Joanna Krzykowska i musiała opuścić boiska. Po tej przewie nasze siatkarki nie wróciły już do gry przegrywając seta za pierwszym setbolem. Trzeci set był popisem nieporadności zawodniczek Sokoła i szybko zakończył się zwycięstwem drużyny z Rudy Śląskie.

Przyczyn porażki w obu meczach Agnieszka Machcińska – Krzemień upatruje w dużych brakach w rozegraniu i komunikacji między zawodniczkami oraz należytej koncentracji. - Ponadto skomplikowała się sytuacja kadrowa, gdyż do kontuzjowanych Garus i Kamińskiej doszła jeszcze Krzykowska, co w znacznym stopniu ogranicza możliwości manewru w składzie podstawowej szóstki - twierdzi trenerka.

Przypomnijmy tylko, że był to trzeci mecz Sokoła Rojca w tym sezonie. Na inaugurację nasz zespół pokonał MKS MOS Płomień Sosnowiec 3:1.

KU AZS Uniwersytet Śląski Katowice - O&S SOKÓŁ Radzionków 3:0 (25:22, 25:17, 25:19)
O&S SOKÓŁ: Horzela (L), Skorupa, Adamek, Cieńciała, Lniany, Krzykowska, Zjeżdzałka, Wicik (L), Gałęziok, Toman

SOKÓŁ Radzionków - KPKS HALEMBA Ruda Śląska 0:3 (20:25, 22:25, 17:25)

O&S SOKÓŁ : Skorupa, Adamek, Cieńciała, Wicik (L), Lniany, Krzykowska, Gałęziok, Zjeżdzałka, Toman

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto