Spacer śladami Fedora Bojanowskiego

Jak wyjaśnia historyk oprowadzający spacerowiczów Marek Panuś, Fedor Bojanowski był bardzo zasłużonym pastorem parafii ewangelickiej w Tarnowskich Górach. – Jest to jedna z postaci, które postanowiłem wziąć na warsztat w tym roku. Był związany z kilkoma ważnymi miejscami w naszym mieście. Mam na myśli przede wszystkim kościół ewangelicki przy Rynku, ale w czasie spaceru poznamy także inne obiekty, z którymi był związany jako proboszcz-inwestor – mówił Marek Panuś. Uczestnicy, oprócz kościoła i jego podziemi, zwiedzili także między innymi miejsce po dawnym cmentarzu ewangelickim oraz dowiedzieli się gdzie mieściła się szkoła ewangelicka w Tarnowskich Górach.

- To świetna forma spędzenia wolnego czasu. Jesteśmy obcokrajowcami jeśli chodzi o Tarnowskie Góry. – śmieje się Grzegorz Bednarski, który specjalnie z Chorzowa przyjechał na dzisiejszy spacer. – Musiałem wziąć auto, ponieważ jechałem tutaj prosto z pogrzebu – dodaje jego kolega, Stefan Glück. Obydwoje przyznają, że spośród wielu propozycji spędzania wolnego czasu w podobny sposób, wybrali właśnie spacer w Tarnowskich Górach.

Tematy spacerów powtarzają się na prośbę uczestników. Pierwszy spacer jest zawsze w sobotę o 11.00, drugi znów w poniedziałek o 16.00. Ostatnio tarnogórzanie spacerowali śladami Rudolfa von Carnalla. – Będziemy jeszcze podążać śladami Leo Panofsky’ego, Jana Nowaka oraz Franciszka Blachnickiego. To postaci związane z różnymi wątkami z historii miasta – mówi Marek Panuś. Na spacerach zostanie poruszona rola górnictwa, która jest bardzo charakterystyczna dla Tarnowskich Gór oraz motywy religijne w różnych odsłonach – ewangelickiej, katolickiej i żydowskiej. – Planując tegoroczną edycję spacerów chciałem, aby tematy wycieczek były różnorodne, a ich uczestnicy jeszcze lepiej poznali miasto – dodaje.