- Ludzie proszą m.in. o wykup działek, pokrycie strat wartości działki lub zwrot kosztów poprawy akustyki dachów czy ścian. Wnioskowane kwoty wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - mówi Cezary Orzech, rzecznik GTL, które zarządza lotniskiem. - Spodziewamy się, że niektórzy zostawili złożenie dokumentów na ostatnią chwilę. Myślę, że w sumie wniosków będzie około 300 - dodaje.
Jednym z wnioskodawców na pewno będzie gmina Ożarowice, której 85 procent powierzchni zostało objętych obszarem ograniczonego użytkowania. - Zainwestowaliśmy w uzbrojenie działek budowlanych, na których teraz nie można stawiać domów. Czujemy się poszkodowani - argumentuje Grzegorz Czapla, wójt Ożarowic.
To właśnie samorząd, jak i mieszkańcy z Ożarowic najgłośniej protestowali przeciwko utworzeniu OOU w takiej formie, w jakiej został przyjęty. Gmina zaskarżyła uchwałę sejmiku województwa o utworzeniu obszaru. Sąd Administracyjny w Gliwicach odrzucił skargę w całości. - Naszym zdaniem obszar jest o wiele za duży. W Krakowie, gdzie ruch lotniczy jest większy, dało się zrobić mniejszą strefę - przytacza wójt Czapla.
Na wypłatę ewentualnych odszkodowań wszystkim wnioskodawcom przyjdzie jednak poczekać. - Po uchwaleniu OOU, do sądu administracyjnego wpłynęło ponad 500 skarg na wielkość strefy. W pierwszej instancji wszystkie zostały odrzucone, ale jeśli Naczelny Sąd Administracyjny podejmie inną decyzję, obszar może zostać zmniejszony lub nawet uchylony. Nie możemy tego wykluczać i na razie wstrzymujemy się z wypłatami - tłumaczy Cezary Orzech.
OOU w Pyrzowicach ma niespełna 24 km kw. powierzchni. Swoim zasięgiem obejmuje gminy: Ożarowice, Mierzęcice, Siewierz i Miasteczko Śląskie. Znajduje się w nim 4360 działek ewidencyjnych oraz 1,6 tys. nieruchomości.
Warto przypomnieć, że obecna OOU to nie pierwsza uchwalona wokół lotniska w Pyrzowicach. Poprzednia istniała od 2008 do 2010 roku. Z nią również wiązały się liczne protesty ale ostatecznie została zniesiona z powodu planów budowy nowej drogi startowej. Wtedy mieszkańcy nią objęci zdążyli złożyć około 20 wniosków o odszkodowania. Niektóre prośby zaskoczyły władze GTL - u.
- Jeden mężczyzna chciał, żeby sfinansować mu jacuzzi. Twierdził, że to pomoże mu zrekompensować hałas wytwarzany przez samoloty. Ktoś inny zażyczył sobie zestaw sprzętu komputerowego, dokładnie precyzując, jakiego rodzaju sprzęt ma to być. Teraz nie zdarzały się takie prośby - mówi Cezary Orzech.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?