Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie Góry: Policja po kilku miesiącach zatrzymała sprawcę pobicia tarnogórzanina

SZEN
ARC
Po trzech miesiącach śledztwa tarnogórscy policjanci ustalili i aresztowali sprawcę brutalnego pobicia mężczyzny w centrum Tarnowskich Górach.

Do rozboju doszło 9 czerwca. Tarnogórzanina, wracającego z restauracji, gdzie oglądał mecz, napadło dwóch mężczyzn w wieku 31 i 30 lat i brutalnie go skatowało. Właściwie dwukrotnie, bo na ulicy Styczyńskiego i Kościuszki. Raz ofiara straciła przytomność. Kiedy mężczyzna się ocknął i przeszedł kilkaset metrów, napastnicy znów go napadli.

Z informacji przekazanych nam przez tarnogórską policję wynika, że ofiara została brutalnie skatowana. - Mężczyzna miał liczne obrażenia twarzoczaszki i wstrząśnienie mózgu, zagrażające życiu. Ofiara rozboju do dziś musi się leczyć - mówi Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji. To był napad na tle rabunkowym. Napastnicy żądali od ofiary pieniędzy. Ten jednak ich nie miał.

Jednego ze sprawców w wieku 31 lat, udało się policji zatrzymać 15 czerwca. Został aresztowany. Nie chciał współpracować z policją. Drugi bandyta pozostawał więc przez długi czas nieustalony, również ze względu na ciężki stan poszkodowanego, który przebywał w szpitalu. Funkcjonariusze jednak nadal prowadzili działania operacyjne. Szukali też świadków zajścia.

- Po prawie 3 miesiącach policjanci zebrali wystarczający materiał dowodowy mogący pozwolić na postawienie kolejnych zarzutów - mówi Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji. - W ubiegłym tygodniu zakończył się kolejny etap śledztwa, wynikiem którego jest aresztowanie drugiego ze sprawców brutalnego napadu. Oprawcy to dobrze znani tarnogórskim stróżom prawa lokalni bandyci, wielokrotnie zatrzymywani za różnego rodzaju przestępstwa, w tym przeciwko życiu i zdrowiu - dodaje. Obaj zatrzymani mogą spędzić w więzieniu nawet 12 lat.

Przeciwko zatrzymanemu pod koniec września 30-latkowi prowadzone jest drugie śledztwo w sprawie pobicia, do którego także miało dojść we wrześniu. Bandyta skatował innego mężczyznę, który także z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala i musiał być operowany. - W tej sprawie śledztwo jeszcze trwa, wiec napastnik nie usłyszał za ten czyn jeszcze zarzutów - mówi Biczysko.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto