Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyskusja o przyszłości zabytkowego pałacu w Miedarach

Krzysztof Szendzielorz
Starosta Lucyna Ekkert, dyrektor Barbara Stępień i wicewojewoda Andrzej Pilot, a w tle zabytkowy pałac w Miedarach
Starosta Lucyna Ekkert, dyrektor Barbara Stępień i wicewojewoda Andrzej Pilot, a w tle zabytkowy pałac w Miedarach ARC
Co zrobić z zabytkowym pałacem w Miedarach? Od kiedy wyprowadzili się z niego podopieczni Domu Pomocy Społecznej, zabytek stoi pusty.

Jeszcze na początku 2012 roku podopieczni DPS Miedary mieszkali w zabytkowym pałacu (więcej TUTAJ). Przeprowadzili się do nowego budynku, znajdującego się tuż obok pałacu. Musieli się przeprowadzić, bo zabytek nie spełniał wymogów tzw. standaryzacji. Tę zresztą DPS Miedary przeszedł jako ostatni w województwie śląskim. Zmniejszono także liczbę pensjonariuszy ze 100 do 54. Długo trwała budowa nowego pawilonu.

Od czasu przeprowadzki pałac stoi pusty. Niedawno DPS w Miedarach odwiedził wicewojewoda śląski Andrzej Pilot (były wicestarosta tarnogórski) wraz z Barbarą Stępień, dyrektorem wydziału polityki społecznej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Razem ze starostą Lucyną Ekkert i dyrektorem DPS-u rozmawiali o przyszłości pałacu.

– Pałac można by wydzierżawić z przeznaczeniem na działalność rehabilitacyjno-opiekuńczo-medyczną. Mogłoby to być partnerstwo publiczno-prywatne, w ramach którego powiat przekazuje budynek a podmiot prywatny przeprowadza remont na prowadzenie swojej działalności – wyjaśniała starosta Lucyna Ekkert. - To bardzo atrakcyjne miejsce dla potencjalnego inwestora, zabytkowy pałac oraz liczący 16 hektarów park a dodatkowo znakomite skomunikowanie z aglomeracją to ogromne atuty - wyliczał wicewojewoda Andrzej Pilot.

Miejsce jest atrakcyjne, ale pomysł już niekoniecznie. Jeszcze za czasów rządów poprzedniego starosty Józefa Korpaka poważnie rozważano możliwość znalezienie partera prywatnego, który w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego stworzyłby w pałacu coś na kształt ośrodka opiekuńczego i oczywiście wyłożył pieniądze na remont. Pomysł nie wypalił. Nie było chętnych. To m.in. z tego powodu przeciągnęła się standaryzacja DPS Miedary.

Marzeniem dyrektora DPS-u jest obecnie rozszerzenie działalności, tak by w DPS-ie mogło zamieszkać jeszcze 9 osób. – Istnieją dwa wyjścia, pierwsze to dobudowanie osobnego pawilonu, który pomieściłby kotłownię, gabinet fizjoterapii, archiwum, gabinety psychologa i pracownika kulturalno-oświatowego a także dodatkowe pokoje dla pensjonariuszy. Drugi pomysł to remont pałacu i utworzenie drugiego profilu działalności dla osób przewlekle somatycznie chorych na około 25 – 30 osób, bowiem obecnie najwięcej osób oczekuje na umieszczenie w tego typu placówkach – mówił dyrektor Adam Grabowski.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto