Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KRÓTKO: Przewodniczący rady nadzorczej tarnogórskiego szpitala żąda przeprosin od radnych

SZEN
Łukasz Garus (stoi) ze starostą Lucyną Ekkert i jej zastępcą Andrzejem Pilotem podczas jednego ze spotkań z pracownikami szpitala powiatowego
Łukasz Garus (stoi) ze starostą Lucyną Ekkert i jej zastępcą Andrzejem Pilotem podczas jednego ze spotkań z pracownikami szpitala powiatowego Krzysztof Szendzielorz
Łukasz Garus, radny miejski i przewodniczący Rady Nadzorczej Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach poczuł się urażony krytyką części radnych powiatowych i zażądał przeprosin.

Spór o to, kto przyczynił się do fatalnej sytuacji finansowej Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach (spółka w ciągu dwóch lat zanotowała stratę w wysokości około 5,5 mln zł - przyp, red.) ma kolejną odsłonę. Tym razem armatę wytoczył Łukasz Garus, radny miejski i przewodniczący Rady Nadzorczej WSP.

Garus poczuł się urażony krytyką, jaka pod jego adresem posypała się ze strony radnych powiatowych z klubu Inicjatywa Obywatelska, która rządzi w samorządzie powiatowym razem z klubem Ruch Samorządowy.

"W związku z zarzucaniem mi, przez grupę radnych powiatowych Inicjatywy Obywatelskiej tj. Krystynę Kosmalę, Andrzeja Fiałę, Józefa Kalinowskiego, Adama Morawca, Katarzynę Klaklę, Pawła Mrachacza, Kazimierza Gwoździa, Grzegorza Waloszczyka i Romana Kowolika niekompetencji, braku nadzoru, braku kontroli, tolerowania chaosu decyzyjnego w zarządzaniu Szpitalem Powiatowym, a także insynuowania, że powiedziałem, iż nie miałem kontroli nad sytuacją finansową i ekonomiczną szpitala, wzywam Wyżej Wymienionych do złożenia oświadczenia na łamach Gwarka, w którym przeproszą mnie za powyższe słowa oraz oświadczą, iż skierowane zarzuty pod moim adresem były nieprawdziwe" - czytamy w wezwaniu do złożenia przeprosin, jakie wystosował Łukasz Garus.

Przewodniczący Rady Nadzorczej Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach uzasadnił swoje wezwanie tym, że naruszono jego dobra osobiste i został narażony na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania stanowiska członka rady nadzorczej oraz wykonywania zawodu radcy prawnego i wykonywania działalności społecznej, w tym samorządowej. Łukasz Garus zażądał również od każdego z wymienionych radnych powiatowych wpłacenia po 1 tys. zł na konto szpitala powiatowego.

Raczej trudno spodziewać się, że wskazani przez radcę radni go przeproszą. W tym samym dniu, kiedy Łukasz Garus wezwał do złożenia przeprosin, ukazało się w lokalnej prasie kolejne oświadczenie radnych klubu Inicjatywa Obywatelska, w którym napisali, że członkowie Rady Nadzorczej WSP im. B. Hagera na czele z Łukaszem Garusem powinni podać się do dymisji. "Rada Nadzorcza, która pobiera wynagrodzenia, powinna składać się z fachowców a nie polityków" - czytamy w oświadczeniu Inicjatywy Obywatelskiej.

Kto ma rację w tym sporze? Czy członków Rady Nadzorczej spółki można krytykować? Czekamy na Wasze opinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto